Dyżurny kolskiej jednostki, w poniedziałek, 22 marca br., w godzinach popołudniowych, otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwych kierujących. Jak się okazało, mężczyźni jechali w kierunku Włocławka, a za nimi podróżowało małżeństwo, które zauważyło volkswagena nietrzymającego toru jazdy i wielokrotnie zjeżdżającego na pobocze. W pewnym momencie samochód zjechał również na lewy pas, w wyniku czego auto jadące z przeciwnego pasa ruchu musiało uciekać na pobocze, by uniknąć zderzenia.
Obserwując tak niebezpieczne zdarzenie, świadkowie natychmiast zadzwonili na numer alarmowy. W tym czasie kierujący volkswagenem zatrzymał się i zamienił miejscami z pasażerem, po czym samochód ruszył w dalszą drogę. Niestety, nie zmienił się sposób jazdy, dlatego świadek wyprzedził jadący przed nim pojazd i doprowadził do jego zatrzymania. W aucie siedzieli dwaj mężczyźni, z którymi trudno było nawiązać kontakt. Ich mowa była bełkotliwa i niespójna.
Badanie stanu trzeźwości obu mężczyzn wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie u każdego. 56-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, natomiast 60-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy. Za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
To kolejny przykład, gdzie czujność i właściwa reakcja świadków na stwarzane zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym uniemożliwiła kontynuację nieodpowiedzialnym kierujących jazdę. Pamiętajmy, by w podobnych sytuacjach nie być obojętnym. Każdy nietrzeźwy na drodze to potencjalny sprawca tragedii.
źródło i zdjęcie: KPP w Kole