Jej twórczość towarzyszyła „Wartakom” przez 30 lat. Z bólem przyjęli wiadomość o śmierci Wandy Chotomskiej

0
395

W środę, 2 sierpnia, zmarła Wanda Chotomska. Śmierć znanej i lubianej pisarki została przyjęta z wielkim bólem przez członków Manufaktury Piosenki Harcerskiej „Wartaki”. Twórczość Wandy Chotomskiej towarzyszyła bowiem kolskim harcerzom od prawie 30 lat. Wszystko zaczęło się od zimowiska w Warszawie, w lutym 1988 roku, kiedy to IV pokolenie „Wartaków” wraz z zaprzyjaźnionym poznańskim teatrem Łejery zaspiewało po raz pierwszy napisane przez poetkę – z myślą o dzieciach – kolędy, do których muzykę skomponowała Teresa Niewiarowska.
Po trzech dniach prób w warszawskim teatrze Studio Buffo, w obecności obu pań, odbyła się prapremiera „śpiewogry” pt. „Szła kolęda”, na którą złożyło się 11 inscenizowanych teatralnie przez Łejery kolęd. Następnego dnia odbyło się niezapomniane dla „Wartaków” spotkanie z twórczyniami kolęd. W malutkiej kawalerce Wandy Chotomskiej, przy ulicy Tamki, na 8. piętrze, zebrali się wszyscy wykonawcy, a każdy z wykonawców otrzymał na pamiątkę batonik lub cukierek z osobistą, ręcznie napisaną przez poetkę dedykacją.

W kolejnych dniach „Wartaki” powtórzyły występ w Teatrze Ochoty u państwa Machulskich oraz dla dziecięcej publiczności w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Od tamtego zimowiska „Pastorałki” Wandy Chotomskiej na stały weszły do zimowego repertuaru kolejnych wartakowskich pokoleń. Kilkakrotnie zespół śpiewał je z Łejerami w Poznaniu, w Teatrze Nowym, a później w kolskich i okolicznych kościołach, szkołach, domach kultury i domach pomocy społecznej. Piękne, proste, chwytające za serce teksty z wpadającą w ucho melodią znają już dzieci i wnuki „Wartaków” oraz uczniowie kolskich szkół. W minionym roku zespołowi udało się nagrać i wydać płytę pt. „Wartaki śpiewają kolędy”. Jej pierwsze egzemplarze przed Bożym Narodzeniem miały zostać wysłane Wandzie Chotomskiej…

źródło i zdjęcia: Manufaktura Piosenki Harcerskiej „Wartaki”