Stowarzyszenie „Kolanie” zdecydowało się przystąpić do porozumienia, które zostało zawarte 3 kwietnia br. w Koninie pomiędzy interesariuszami tzw. sprawiedliwej transformacji. – Chodzi o to, by w procesie, który w tej chwili dotyczy transformacji Wielkopolski Wschodniej, oprócz samorządów, uczestniczyły także organizacje pozarządowe z Koła i powiatu kolskiego. To bowiem ludzie muszą wiedzieć i powiedzieć, czego oczekują od sprawiedliwej transformacji energetycznej. A wszystko to w związku z tym, że Wielkopolska Wschodnia, czyli Konin, Koło, Turek i Słupca, są na tzw. Platformie Powęglowej. To specjalna inicjatywa Unii Europejskiej, która została utworzona dla terenów pokopalnianych. Jest w niej do rozdysponowania prawie 5 mld euro, a my chcemy, by jak najwięcej z tej puli trafiło do naszego regionu nie tylko za sprawą samorządów, ale także organizacji pozarządowych, które reprezentują mieszkańców – powiedział prezes Agencji Rozwoju Regionalnego i jednocześnie pełnomocnik marszałka ds. restrukturyzacji Wielkopolski Wschodniej, Maciej Sytek.
Zawarte w kwietniu porozumienie jest niezwykle ważnym elementem, które zostało przedstawione Komisji Europejskiej. – I zostało bardzo dobrze przyjęte. Wszyscy interesariusze, a więc samorządy, organizacje pozarządowe, izby gospodarcze oraz przedsiębiorcy wspólne deklarują, że będą zabiegali o współpracę i pozyskanie środków, które pozwolą na rozwinięcie i zmianę modelu gospodarczego w Wielkopolsce Wschodniej – dodał, zaznaczając, że bardzo się cieszy, iż pierwsza organizacja pożytku publicznego z terenu powiatu kolskiego dołączyła do porozumienia. – Będziemy lepiej słyszeli głos społeczny. To dla nas bardzo ważne. Mam nadzieję, że ta jaskółka przyciągnie kolejne, a panowie ze stowarzyszenia, wraz z samorządem, będą starali się przedstawić projekty, które będziemy mogli w najbliższym czasie zawieźć do Brukseli.
Projekty mogą składać wszyscy, którzy widzą potrzebę, by sięgnąć po środki i przeprowadzić różnego rodzaju inwestycje. – Przedstawiliśmy Komisji Europejskiej 21 projektów. Są to bardzo duże projekty, jak np. projekt zielonego transportu, który dotyczy całego subregionu. Koniński PKS jest jego inicjatorem. Są też inne, które przedstawiły nam m.in. gmina Kleczew czy Babiak. Oczywiście, część projektów ma już finansowanie jeszcze z obecnej perspektywy finansowej, ale większość będzie finansowana z nowej puli pieniędzy, które będą do dyspozycji Polski. Projekt Platformy Powęglowej jest specjalnie przygotowany dla terenów pogórniczych. W Wielkopolsce dotyczy czterech powiatów: konińskiego, kolskiego, słupeckiego i tureckiego, i nikt inny w naszym województwie po nie sięgnąć nie będzie mógł. Mamy zatem specjalną kopertę i tylko od nas oraz naszej aktywności zależeć będzie, ile z tej ogromnej puli 4,8 mld euro, przeznaczonej dla całej Europy, będziemy mogli uszczknąć dla naszego regionu – powiedział Maciej Sytek.
Stowarzyszenie „Kolanie” przystępując do porozumienia – jak zapewnił Artur Piechalak – ma już pomysły, choć czeka na kolejne od mieszkańców. – Działamy od lat, a pomysłów nigdy nam nie brakowało. Propozycja współpracy w ramach porozumienia wpisuje się w naszą oś działań, czyli inicjatyw społecznych, ekologicznych i rozwoju. Cieszymy się, że będziemy mogli dostarczać informacji o potrzebach społeczeństwa, ale także będziemy aktywnym uczestnikiem w programie, jeśli chodzi i dystrybucję środków. A jest o co powalczyć. To szansa dla Koła i powiatu kolskiego. Mam nadzieję, że zrobią to także inne organizacje i instytucje, i że będzie ich jak najwięcej – powiedział Artur Piechalak.
Przedstawicielem Stowarzyszenia „Kolanie”, który będzie je reprezentował, będzie Andrzej Szurgot. – Koło jest specyficznym miastem z niskim bezrobociem i dużym odpływem młodych ludzi. I tu jest problem. Musimy, jako stowarzyszenie, próbować ich zatrzymać i dać im szansę rozwoju tutaj, nie w Poznaniu, Warszawie czy Łodzi. Nasza współpraca ma na celu niwelowanie różnicy między Kołem a dużymi miastami i poprawę jakość życia. W tej chwili robimy pierwszy projekt, a chodzi o reaktywację po 20 latach sekcji tenisa stołowego – powiedział Andrzej Szurgot.
Największe środki będą jednak przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracy, na budowanie szeroko pojętej nowej jakości życia, poczynając od kultury, edukacji po sport. – Jeżeli wspólnie z samorządem uda się stworzyć sensowny program, akceptowalny społecznie, to uda się pozyskać środki na różnego rodzaju działania. Spotykając się Brukseli i omawiając projekty, stwierdzamy, że inicjatywy są bardzo różne. Zaczynają się od ekologicznych, ale bardzo często wiążą się z kulturą, nauką i sportem – dodał Maciej Sytek, zaznaczając, że być może w połowie października, przedstawiciele kolskich samorządów i instytucji, które podpisały lub do tej pory podpiszą porozumienie, wybiorą się do Brukseli, by przedstawić projekty. Takie wyjazdy już miały miejsce, ale z terenu powiatu kolskiego jeszcze nikt w nich nie uczestniczył.
Dotychczas porozumienie podpisały miasto Koło oraz gminy Koło, Babiak, Kościelec, Olszówka, Osiek Mały, ale kolejne już deklarują chęć współpracy, do której pełnomocnik marszałka gorąco zachęca. Stowarzyszenie „Kolanie” jest natomiast pierwszą organizacją pozarządową. Zapewne niebawem dołączą kolejne.
O inicjatywie UE dla regionów powęglowych czytaj także TUTAJ