Kilka dni temu zakończył się w Kostrzynie nad Odrą Pol’and’Rock Festival. Na tym wydarzeniu, znanym z lat ubiegłych pod nazwą Przystanek Woodstock, w tym roku zaistnieli także mieszkańcy Koła. A stało się to za sprawą warsztatów języka migowego oraz akcji One Billion Rising/Nazywam Się Miliard, prowadzonej przeciwko przemocy wobec kobiet. – Mieliśmy przyjemność zaznaczyć na festiwalu swoją obecność. Od 1 sierpnia byliśmy na ASP (Akademia Sztuk Przepięknych) z warsztatami z języka migowego. Kolska firma Pomigajmy wraz z Towarzystwem Tłumaczy i Wykładowców Języka Migowego GEST i wolontariuszami prowadziliśmy przez 4 dni, 3 razy dziennie, warsztaty z języka migowego, na których odwiedzało nas po kilkanaście osób. Uczyliśmy alfabetu języka migowego i podstawowych zwrotów służących do komunikacji, jak i tych kultowych, wykorzystywanych na festiwalu. Odwiedzały nas też osoby głuche, które były na koncertach. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że to co robimy w Kostrzynie, ma ogromne znaczenie, bo nawet tam, na festiwalu muzycznym, pojawiają się osoby słabo słyszące i niesłyszące. Może nie korzystają one w pełni z muzycznych atrakcji, ale jednak mogą to robić na wielu innych imprezach tam organizowanych. Mają przy tym możliwość poznawania nowych ludzi, nawiązywania znajomości i przyjaźni, a osoby znające język migowy, mające jego podstawy, mogą próbować się z nimi komunikować – powiedziała współorganizator warsztatów, Ada Brzoska, dodając, że oprócz cyklicznych zajęć, jednego dnia przeprowadzili też godzinne warsztaty dla uczestników festiwalu w namiocie Kręcioła, które zgromadziły około 50 osób.
Oprócz tego na Pol’and’Rock Festival odbyła się akcja One Billion Rising/Nazywam Się Miliard, koordynowana przez Fundację Feminoteka, która już dwukrotnie przeprowadziła akcję w Kole. – Na dużej scenie miałam przyjemność, wraz z czwórką dziewczyn z innych miejscowości, zatańczyć i tym samym zaprotestować przeciwko przemocy wobec kobiet. Zostałyśmy tam zaproszone przez Jurka Owsiaka – zaznacza Ada Brzoska i dodaje, że przez 3 dni odbywały się próby dla chętnych, którzy wraz z nimi zatańczyli pod sceną.
W minioną sobotę natomiast odbyła się akcja „Dzieci na Pol’and’Rock Festival”, która miała pokazać, jak wiele rodzin z dziećmi przyjeżdża do Kostrzyna, oraz że jest to wydarzenie bezpieczne i przyjazne dzieciom. – Przed wydarzeniem dzieci malowały flagę i odciskały na niej swoje dłonie, a do najmłodszych wyszedł Jurek Owsiak, przywitał się z nimi i życzył dobrej zabawy – dodała pani Ada, wspominając, że w Kostrzynie była ze swoim synkiem, Alanem.
zdjęcia: archiwum prywatne Ady Brzoskiej