To była długo wyczekiwana inwestycja. Niezwykle potrzebna ze względu na proces starzenia się społeczeństwa oraz chęć integracji seniorów. I stało się. Na modernizację obiektu, który miał być siedzibą Dziennego Domu Seniora w Kole miejski samorząd otrzymał dotację z budżetu państwa w kwocie 240.000 zł. Dofinansowanie miało posłużyć do adaptacji lokalu, jego wyposażenia oraz prowadzenia placówki. Jak się okazało, suma w 100 procentach została wykorzystana, a całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 367.010 zł, z czego 127.010 zł stanowił wkład własny miasta.
Niestety, wyniki kontroli przeprowadzonej w pierwszej połowie marca br. przez urząd wojewody, są niekorzystne dla miasta. Wojewoda bowiem negatywnie zaopiniował wykorzystanie i rozliczenie przyznanej dotacji, a raport pokontrolny zawiera listę uchybień. Negatywna ocena skutkuje zatem koniecznością zwrotu 240.000 zł wraz z odsetkami obliczonymi zgodnie z ustawą o finansach publicznych, w terminie 15 dni od dnia otrzymania wystąpienia pokontrolnego.
Wśród nieprawidłowości wojewoda podaje m.in. to że „Gmina Miejska Koło nie utworzyła do 14 marca 2018 r. (tj. do dnia zakończenia kontroli) Dziennego Domu Seniora w Kole, co było niezgodne z § 1 ust. 2 umowy o dofinansowanie zadania. Zgodnie z § 1 ust. 2 umowy o dofinansowanie zadania, Gmina zobowiązała się do otwarcia Dziennego Domu Seniora w Kole dla podopiecznych, pozyskania podopiecznych oraz zatrudnienia kadry do prowadzenia Dziennego Domu Seniora do dnia 28 grudnia 2017 r. Zastępca Burmistrza Miasta Koło w złożonych wyjaśnieniach podała, że przyczyną niewywiązania się z terminów realizacji zadania były zmiany organizacyjne dotyczące funkcjonowania placówki, którą planowano otworzyć jako nową jednostkę organizacyjną, co zostało zakwestionowane przez Radę Miejską w Kole w dniu 28 grudnia 2017 r., tj. w dniu, w którym ukończono realizację inwestycji. Podane w złożonych wyjaśnieniach argumenty nie zasługują na uwzględnienie, ponieważ sprawy organizacyjne nie powinny mieć wpływu na realizację zadania, do którego zobowiązała się Gmina na podstawie zawartej umowy z Wojewodą Wielkopolskim. Ustalenia potwierdzają, że Gmina nie zrealizowała zadania wynikającego z zawartej umowy o dofinansowanie zadania, zatem kwotę 240.000 zł należy uznać za dotację pobraną w nadmiernej wysokości w rozumieniu art. 169 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Gmina wykazała w sprawozdaniu końcowym z wykonania zadania publicznego złożonym Wojewodzie Wielkopolskiemu w dniu 25 stycznia 2018 r. nierzetelne informacje, tj. poinformowała, że zadanie zostało zrealizowane zgodnie z umową, do dnia 28 grudnia 2017 r. placówka została otwarta dla podopiecznych, do dnia 28 grudnia 2017 r. pozyskano podopiecznych i zatrudniono kadrę do prowadzenia Dziennego Domu Seniora w Kole, podczas gdy ustalenia kontroli wskazują, że do dnia 14 marca 2018 r. (do dnia zakończenia czynności kontrolnych) nie dokonano otwarcia placówki, nie zatrudniono kadry do jej prowadzenia, ani nie pozyskano podopiecznych” – czytamy w dokumencie.
To tylko jedna z nieprawidłowości, ale wojewoda doszukał się ich więcej. To z kolei skutkuje finansowymi konsekwencjami w postaci konieczności zwrotu dotacji. Jak poradzi sobie z nimi budżet miasta? Jak zareagują radni? Jest niemal pewne, że temat ten będzie przedmiotem wymiany zdań podczas następnej sesji, tym bardziej, że wcześniej rajcy bardzo żywo interesowali się tym, jak przebiega realizacja zadania i kilka razy dyskutowali na temat organizacji Domu Seniora. O dalszych wydarzeniach w sprawie będziemy informować naszych Czytelników.
Wystąpienie pokontrolne w pełnej wersji na http://www.poznan.uw.gov.pl/system/files/kontrole/65_2018_0.pdf
Artykuł powiązany: W Kole powstaje dom seniora, tymczasem w budżecie nie ma na niego pieniędzy