Interwencje świąteczno-noworoczne podsumowali kolscy mundurowi. Ze statystyk wynika, że zdarzeń nie było nazbyt wiele, ale nie obyło się bez wypadków, kolizji, kradzieży i awantur, których przyczyną był alkohol.
W Dąbiu, 1 stycznia 2020 roku, o 7.40, kierująca pojazdem marki Nissan Micra, 28-letnia mieszkanka gminy Dąbie, jadąc w kierunku Domanina, nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z pasa jezdni, uderzyła w bariery ochronne, dachowała, a następnie zatrzymała się w przydrożnym rowie. Młoda kobieta miała sporo szczęścia. Nie doznała bowiem poważniejszych urazów, ale za spowodowanie kolizji została ukazana mandatem karnym.
Do drugiej kolizji doszło w Grzegorzowie, 31 grudnia ub. roku, około 18.30. Przed jadący pojazd marki Volkswagen Bora wbiegł pies, doprowadzając do zderzenia. Właściciel zwierzęcia nie został jeszcze ustalony.
Ostatniego dnia 2019 roku, o 11.43, doszło także do wypadku w Cichmianie. – Kierujący samochodem marki Opel Vivaro 49-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego, jadąc w kierunku Domanina, na skrzyżowaniu drogi z powiatową nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki Ford Galaxy, którym poruszał się 32-letni mieszkaniec gminy Dąbie. Obaj kierujący zostali przewiezieni do szpitala. 49-letni sprawca zdarzenia, po badaniu został zwolniony ze szpitala, natomiast kierujący fordem doznał złamania kość śródręcza – poinformowała sierż. sztab. Weronika Czyżewska. Zdarzenie zakwalifikowane zostało jako wypadek. Jego sprawca odpowie przed sądem. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Na szczęście sylwestrowa noc nie przyniosła żadnych interwencji związanych z użyciem fajerwerków, co nie oznacza, że mundurowi nie mieli nic do roboty. – Musieli interweniować w 15 sprawach związanych z awanturami domowymi, w których istotną rolę odegrał alkohol, oraz 7 w miejscach publicznych. Jedno zakłócenie ciszy nocnej zakończyło się nałożeniem mandatu karnego, a jeden mandat funkcjonariusze nałożyli za bezpodstawne zgłoszenie interwencji – poinformowała rzecznik KPP w Kole, sierż. sztab. Weronika Czyżewska.
Ponadto w Nowy Rok policjanci zatrzymali jednego nietrzeźwego kierującego. 35-letni mieszkaniec gminy Babiak, o 10.30, poruszał się rowerem, mając ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze odnaleźli też jedną osobę poszukiwaną do odbycia kary.
Sylwestrowo-noworoczny czas zapisał się w kryminalnych statystykach ze względu na trzy włamania i kradzieże do domów mieszkalnych. W ostatnim czasie w powiecie kolskim takich przestępstw nie odnotowywano, więc tym bardziej teraz policjanci apelują, by nie zostawiać domów bez opieki i zadbać o właściwe zabezpieczenie swoich posesji.
W środę, 31 grudnia, po 19.00, funkcjonariusze zostali powiadomieni o włamaniu z kradzieżą na posesji w Ruszkowie Drugim, w gminie Kościelec. Podobne zdarzenie miało miejsce także w Trzebuchowie, w gminie Osiek Mały, gdzie do kradzieży doszło między 15.30, 31 grudnia 2019 roku, a 15.00, 1 stycznia 2020 roku. Do trzeciego włamania doszło również w Ruszkowie Drugim, w gminie Kościelec. Zgłoszenie o nim kolscy mundurowi otrzymali 3 stycznia.
We wszystkich przypadkach łupem złodziei padły pieniądze i biżuteria o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Na razie nie wiadomo, kto ich dokonał, i czy te trzy przestępstwa są dziełem tego samego sprawcy lub sprawców. Śledztwo prowadzą kolscy mundurowi.