Strażacy kilka razy wyjeżdżali do pożarów sadzy w kominach

0
193

W sezonie grzewczym, każdego roku, straż pożarna odnotowuje pożary sadzy w kominach. Bezpośrednią przyczynę tego zjawiska jest brak regularnego czyszczenia przewodów dymowych i spalinowych oraz niewłaściwa eksploatacja urządzeń grzewczych, np. wrzucanie do pieca materiałów o złożonym składzie chemicznym, np. śmieci. Pożar sadzy w kominie jest gwałtowną reakcją spalania, której towarzyszy wysoka temperatura. Może ona doprowadzić do rozszczelnienia komina i w konsekwencji skutkować pożarem dachu, poddasza lub całego budynku. Uszkodzony, nieszczelny komin stwarza także niebezpieczeństwo zaczadzenia mieszkańców budynku. Konsekwencje pożaru sadzy w kominie mogą być bardzo poważne, dlatego nie warto lekceważyć obowiązku regularnego przeglądu i czyszczenia przewodów kominowych, zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi, regulującymi sprawy bezpieczeństwa pożarowego, w tym m. in. z przewodami kominowymi.

O tym, że warto i trzeba to robić regularnie i starannie, przekonali się mieszkańcy Pomarzan Fabrycznych w gminie Kłodawa oraz Grzegorzewa, gdy w gaszeniu sadzy pomagać im musieli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kole oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Kłodawie i Grzegorzewie. W obu przypadkach działania straży polegały na założeniu sita kominowego na koronę komina, wygaszeniu ognia w palenisku, strąceniu palącej się sadzy w kominie oraz sprawdzeniu przewodów kominowych przy pomocy kamery termowizyjnej.

Do kolejnych podobnych zdarzeń doszło wczoraj, tj. 22 stycznia br. Najpierw, prawie dwie godziny 9 strażaków z 3 zastępów KP PSP w Kole gasiło pożar sadzy w przewodzie kominowym, który miał miejsce w budynku przy ulicy Mickiewicza w Kole. Zgłoszenie o zagrożeniu ratownicy otrzymali o 15.05, a tuż po zakończeniu tej akcji, o 17.38 pojechali na ulicę Toruńską w Kole, gdzie także mieli do czynienia z ogniem w kominie. Działania również 9 strażaków, polegające na zabezpieczeniu miejsca, gaszeniu ognia przy użyciu gaśnic proszkowych i schładzaniu komina, trwały ponad 1,5 godziny. Na szczęście we wszystkich przypadkach ogień się nie rozprzestrzenił i nie przeniósł na inne części obiektów.

W związku sezonem grzewczym, strażacy apelują do właścicieli posesji, aby dbali o przewody kominowe. Zasady określają przepisy.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109, poz. 719 z 2010r.) – wyciąg
Instalacje i urządzenia techniczne

§ 34. 1. W obiektach lub ich częściach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych w okresach ich użytkowania:

1) od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych – co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej;

2) od palenisk opalanych paliwem stałym niewymienionych w pkt 1 – co najmniej raz na 3 miesiące;

3) od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym niewymienionych w pkt 1 – co najmniej raz na 6 miesięcy.

2. W obiektach lub ich częściach, o których mowa w ust. 1, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych.

3. Czynności, o których mowa w ust. 1 i 2, wykonują osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie.
4. Przepisu ust. 3 nie stosuje się przy usuwaniu zanieczyszczeń z przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych budynków mieszkalnych jednorodzinnych oraz obiektów budowlanych budownictwa zagrodowego i letniskowego.

źródło: KP PSP w Kole