Najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru, który strażacy gasili wczoraj przez półtorej godziny. Do zdarzenia doszło w Dzierawach, w gminie Koło. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do pożaru sklepu w Dzierawach doszło wczoraj w godzinach porannych. Gdy zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Kole przyjechały na miejsce zdarzenia, ogniem objęte było pomieszczenie sklepu spożywczego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pracownica sklepu opuściła budynek przed przybyciem ratowników.
Strażacy zabezpieczyli teren prowadzonych działań oraz odłączyli prąd. Następnie w aparatach ochrony dróg oddechowych, przy użyciu kamery termowizyjnej, zlokalizowali źródło ognia i ugasili pożar. Przy pomocy kamery termowizyjnej, sprawdzili też obiekt pod kątem wystąpienia zarzewi ognia. Urządzenie nie wskazało żadnych miejsc, gdzie mogłyby się one znajdować. Na koniec ratownicy do działań wykorzystali agregat oddymiający, przy pomocy którego przewietrzyli i oddymili budynek.
– Z oświadczenia dowódcy straży pożarnej wynika, ze doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Czynności prowadzone przez policję są wykonywane w artykule 307. kpk, czyli są to czynności wyjaśniające, które mają potwierdzić fakt, że zdarzenie takie miało miejsce – powiedziała rzecznik KPP w Kole, sierż. Weronika Czyżewska.