Powalone drzewa, zerwane dachy i linie energetyczne. Minionej nocy strażacy wyjeżdżali aż 47 razy!

Minionej doby, na skutek niżu Ksawery, który przetoczył się przez duży obszar Polski, zgłoszenia dotyczące konieczności usuwania skutków gwałtownych opadów deszczu i silnego wiatru na terenie powiatu kolskiego zaczęły napływać do komendy PSP w Kole tuż po godzinie 22.00. – Wzmocniona obsada dyspozytorska stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Kole, do godziny 8.00 rano dziś, tj. 6 października, przyjęła 47 zgłoszeń. W większości interwencje dotyczyły usuwania powalonych drzew oraz zerwanych linii energetycznych. Dwie interwencje dotyczyły zerwanych dachów w miejscowości Police Mostowe oraz Kiełczew Smużny. Najwięcej interwencji odnotowano w gminach Dąbie, Grzegorzew i Kłodawa. W czasie wichury nikt z mieszkańców powiatu nie doznał obrażeń. Podczas działań ratowniczych żaden ze strażaków nie uległ wypadkowi ani nie odniósł obrażeń. Aktualnie do stanowiska kierowania nadal wpływają kolejne zgłoszenia o zdarzeniach. Strażacy na bieżąco wyjeżdżają i usuwają skutki wczorajszej wichury – poinformowała sekc. Katarzyna Wojciechowska z PSP w Kole. We wszystkich działaniach związanych ze skutkami silnego wiatru i opadów brali udział zarówno strażacy PSP w Kole, jak i zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych w poszczególnych gminach powiatu kolskiego.

Z informacji podanych przez zakład Energa Operator SA Oddział w Kaliszu wynika, że bez prądu pozostaje wiele miejscowości na teranie gmin Babiak, Kłodawa, Koło, Grzegorzew, Olszówka, Chodów, Dąbie i Osiek Mały. W części z nich przewidywany czas przywrócenia zasilania określony został na 14.45, w pozostałych na 18.15.

zdjęcie: PSP w Kole