Do drzwi 77-letniej mieszkanki gminy Grzegorzew zapukał 27-letni mieszkaniec tej samej gminy. Seniorka nie chciała otworzyć nieznajomemu, lecz ten podał, że jest policjantem i przyszedł porozmawiać o problemach z prawem wnuka kobiety.
Starsza pani nabrała zaufania i wpuściła mężczyznę do domu, który oznajmił, że mieszkający z nią wnuk ma zobowiązania finansowe wobec Policji, a ponieważ się z nich nie wywiązuje, to dług muszą oddać jego najbliżsi.
Dodał, że mężczyzna zalega z kwotą 2 000 złotych. Kobieta oświadczyła jednak, ze nie ma takiej sumy, ale przybyły nie dawał za wygraną i domagał się od kobiety takiej kwotę, jaką ma przy sobie. Gdy odmówiła, zdenerwował się i zaczął straszyć, iż sprawi, że teraz również będzie miała problemy. Nie wiadomo, czym by się skończyła ta niespodziewana i niemiła wizyta, gdyby do domu nie wrócił wnuk starszej pani. Na jego widok fałszywy funkcjonariusz uciekł.
Przybyli na miejsce policjanci, dzięki pomocy i wskazówkom 29-letniego wnuka seniorki, szybko ustalili tożsamość oszusta. W chwili zatrzymania miał blisko dwa promile alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu 27-letni mieszkaniec gminy Grzegorzew usłyszał zarzuty zmuszania do określonego zachowania, za które Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.
źródło: KPP w Kole