Do kolizji drogowej z udziałem nietrzeźwego rowerzysty doszło wieczorem, w niedzielę, 26 lipca w Kole. Mieszkaniec Koła, swoim samochodem marki BMW, zatrzymał się przed wjazdem na rondo. Tymczasem jadący za nim rowerzysta nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył jego pojazdu. Na szczęście, cykliście nic poważnego się nie stało, ale poniesie konsekwencje swojego czynu. Kierowca samochodu widząc, że rowerzysta najprawdopodobniej jest nietrzeźwy, natychmiast powiadomił policjantów.
Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości uczestników kolizji. Okazało się, że kierujący jednośladem jest pod znacznym wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 56-latka wykazało niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został ukarany mandatami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Przypomnijmy. Za jazdę rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, czyli od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie, grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych. Natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości, tj. powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie, stróże prawa mogą nałożyć mandat w wysokości 500 złotych.
Warto też pamiętać, że rower to nie tylko beztroska przyjemność. Cyklistów nie chronią poduszki powietrzne ani karoseria. W sposób szczególny muszą zatem obserwować otoczenie, bowiem każde zderzenie lub upadek może skończyć się nieprzyjemnymi lub tragicznymi w skutkach konsekwencjami.
źródło: KPP w Kole