Najnowszy, 13. numer „Rocznika Kolskiego” już dostępny!

0
81

Zwykle były spotkania, część artystyczna, prezentacja autorów, gratulacje i podziękowania. Niestety, pojawieniu się 13. wydania „Rocznika Kolskiego” i jego dystrybucji nie towarzyszy taka forma promocji, ale i tak jest on wielkim i ważnym wydarzeniem w Kole. Dzięki przychylności Komitetu Redakcyjnego, zamieszczamy wstęp do publikacji. Niech będzie on dla Państwa zachętą do sięgnięcia po tę wartościową publikację.

Szanowni Państwo,

liczba trzynaście od wieków uważana jest za synonim pecha i nieszczęścia. Jako Wydawcy „Rocznika Kolskiego” liczymy, że jego 13. numer będzie tego zaprzeczeniem.

Wydajemy go w trochę innej rzeczywistości. Od początku roku borykamy się z pandemią COVID-19. Ze względów bezpieczeństwa, wiele wydarzeń kulturalnych zostało odwołanych lub przeniesionych w przestrzeń wirtualną. Brakuje nam bezpośrednich spotkań i rozmów – nawet na błahe tematy – które dawały możliwość bycia z drugim człowiekiem. Mimo trudności staramy się jednak funkcjonować normalnie, pracować zawodowo, realizować swoje pasje.

Podjęliśmy też decyzję, że nie przerywamy, ale kontynuujemy i wydajemy kolejny numer periodyku. Obok osób – na stałe i od wielu lat współpracujących z periodykiem – pojawili się nowi autorzy: kapłan Mateusz Szymkiewicz, proboszcz parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Nowej Sobótce i Kadzidłowej, w swoim artykule przedstawia historię społeczności mariawickiej w powiecie kolskim; Jacek Klukaczyński wspomina kapelana Wojska Polskiego, ppłk. Teofila Wdzięcznego, który związany był z powiatem kolskim miejscem urodzenia.

W tym roku mija 100. rocznica Bitwy Warszawskiej, która przesądziła o losach wojny polsko-bolszewickiej. Okrzyknięto ją później jedną z 18. przełomowych bitew w historii świata. Z tekstu Tomasza Nuszkiewicza możemy dowiedzieć się o przygotowaniach do bitwy prowadzonych w Kole i na ziemi kolskiej.

O przedstawieniu pt. „Nie przeminąłem” pisze Bożena Gronert-Ubych. Organizatorzy wydarzenia scenicznego, upamiętnili w ten sposób Czesława Freudenreicha i jego córkę, Krystynę, w 80. rocznicę ich rozstrzelania.

OFM Aleksander K. Sitnik po raz kolejny przybliża historię klasztoru o.o. Bernardynów w Kole. Tym razem przedstawia przebieg konserwacji obrazów z lat 1961-62.

Lapidarium w Dąbiu to kompleks pięciu monumentów poświęconych miejscowym ofiarom wojny i okupacji. Celem tworzenia lapidariów jest ocalenie materialnych świadectw historii – pisze o tym Bartosz Kiełbasa.

W roczniku znajdują się kolejne biogramy osób – związanych z naszym miastem – które miały wpływ na kształtowanie się odrodzonego państwa polskiego. Marcin Nowacki przybliża sylwetki pięciu kapłanów ziemi kolskiej, którzy byli posłami na Sejm II Rzeczypospolitej – ks. Zygmunta Sędzimira, ks. Bolesława Wróblewskiego, ks. Szczęsnego Starkiewicza, ks. Stefana Downara i ks. Stanisława Śmietanko. Mało kto wie, że podręcznik fizyki dla szkół średnich, który był podstawowym źródłem wiedzy przez prawie 20 lat, opracował Eugeniusz Gabryelski. Autor dzieciństwo i lata młodzieńcze spędził w Kole. Sylwetkę naukowca i badacza przedstawia Jacek Skrycki.

Numer zamykają tradycyjnie: „Przegląd wydarzeń w mieście Kole w 2019” Ewarysta Jaśkowskiego oraz „Nowości regionalistyczne” Tomasza Nuszkiewicza – autor omawia książki regionalne wydane w 2019 r.

Bardzo gorąco dziękujemy osobom prywatnym oraz firmom, które pomogły w wydaniu kolejnego numeru (nazwiska i loga zostały zamieszczone w czasopiśmie). Bez ich wsparcia trudno byłoby kontynuować podjęte trzynaście lat temu dzieło. Dziękujemy także autorom, którzy poświęcili swój czas, aby 13. numer „Rocznika” mógł się ukazać. Czytelnikom życzymy pełnego relaksu.

Wydawcy

Najnowszy, 13. numer „Rocznika Kolskiego” jest do nabycia w siedzibie Muzeum Technik Ceramicznych oraz Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kole.

źródło: Urząd Miejski w Kole

Artykuły powiązane: Nowy numer już dostępny. W ratuszu odbyła się promocja 11. wydania „Rocznika Kolskiego”

12. numer „Rocznika Kolskiego” już dostępny