Drugi przypadek wystąpienia ptasiej grypy w powiecie kolskim w tym roku został potwierdzony w niedzielę, 23 lutego, po południu. Wirus ponownie zaatakował w gminie Dąbie. Tym razem objął 9 840 sztuk kilkudniowych kaczek w gospodarstwie w miejscowości Baranowiec.
Właściciel hodowli podejrzenia służbom weterynaryjnym zgłosił w sobotę 22 lutego, a następnego dnia, czyli w niedzielę, po południu, badania pobranych próbek potwierdziły obecność H5N8. Także wczoraj, o 17.00, z udziałem starosty kolskiego oraz Powiatowego Lekarza Weterynarii obradował sztab kryzysowy i wszczęte zostały procedury związane z likwidacją ogniska. Tak jak w poprzednim przypadku, wyznaczone zostały obszary zapowietrzony i zagrożony. Obejmują one gminy Dąbie, Olszówka i Grzegorzew oraz poza Wielkopolską, obszar na terenie województwa łódzkiego.
W związku z wystąpieniem ogniska ptasiej grypy służby weterynaryjne apelują do gospodarzy i hodowców o rygorystyczne zachowanie zasad bioasekuracji. Należy zamknąć ptactwo w pomieszczeniu, podawać pożywienie tylko w budynku i zachować najwyższe względy higieny osobistej po kontakcie z ptactwem. W razie zauważenia innego niż zwykle zachowania drobiu, należy niezwłocznie powiadamiać o tym służby weterynaryjne.
Czytaj także: Ptasia grypa! Trwa akcja gazowania gęsi w gospodarstwie w gminie Dąbie
Aktualizacja
Z informacji uzyskanych od Powiatowego Lekarza Weterynarii w Kole wynika, że wczoraj, tj. 24 lutego br., drób dotkniętego wirusem stada został zagazowany i wysłany do utylizacji. Zakończyła się także wstępna dezynfekcja gospodarstwa.
