To znów była bardzo długa dyskusja. Temat geotermii po raz kolejny był omawiany pod każdym względem. Wysokość dotacji, konieczność zabezpieczenia wkładu własnego, czas realizacji, terminy, sposób przekazywania środków przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, głębokość odwiertu, zagadnienia techniczne, porównanie z innymi samorządami, które też inwestycje geotermalne realizują – to tylko niektóre z wątków, które przewinęły się podczas wczorajszej debaty w sali sesyjnej ratusza. Nie brakło też głosów obaw o kondycję miejskiego budżetu w obliczu ewentualnej konieczności zaciągnięcia kredytu długoterminowego oraz przyszłości związanej z kolejnym odwiertem i budową infrastruktury naziemnej.
O tym, że geotermia to właściwy krok, ponownie przekonywał prezes MZEC-u, Dariusz Rosiak, a na wiele pytań odpowiadała Magdalena Banak – inżynier ciepłownictwa, pracująca w firmie Pro Invest Solution, która wykonała projekt, dodatek do projektu oraz sporządziła wniosek o dofinansowanie do NFOŚiGW. Pani inżynier, która przyjechała do Koła, by fachowo przedstawić zagadnienia związane z technologią, sposobem realizacji inwestycji oraz rozwiać wątpliwości kolskich samorządowców.
Przypomnijmy. Dotacja z NFOŚ wynosi 22.150.000 zł. Kosztorys inwestycji natomiast opiewa na 24.918.000. Problem stanowi brakująca kwota 2.768.000 zł, która – być może będzie potrzebna, a której zabezpieczenie jest warunkiem podpisania umowy dotacji. Pierwotnie mowa była o podjęciu uchwały wyrażającej zgodę na ewentualne zaciągniecie tego zobowiązania, ale ostatecznie po długiej dyskusji, a następnie przerwie radni zdecydowali: odwiert i dotacja – tak, ale kredyt – nie! Aby nie zadłużać miasta, brakującą kwotę znaleźli, rezygnując z trzech wpisanych do Wieloletniej Prognozy Finansowej inwestycji. Potrzebna kwota została wyodrębniona po wykreśleniu sum na termomodernizację budynków komunalnych stanowiących zasób gminy miejskiej Koło, termomodernizację obiektu urzędu miejskiego przy ulicy Dąbskiej wraz z modernizacją oświetlenia, budowę punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz rewitalizację parków miejskich, czyli projektu, na który radni od początku nie wyrażali zgody. W ten sposób rajcy wyasygnowali nieco ponad 3.367.000 zł.
Po wprowadzeniu wszystkich zmian do budżetu, radni, przy jednym głosie wstrzymującym się, przyjęli uchwałę, i tym samym podjęli decyzję o przystąpieniu do inwestycji związanej z pierwszym odwiertem geotermalnym. Podjęcie uchwały przypieczętowano gromkimi brawami!
Wiceburmistrz Elżbieta Modrzejewska nie kryła zadowolenia i z uśmiechem podziękowała radnym za tę decyzję. Teraz pozostaje tylko wyjazd do Warszawy, aby podpisać umowę dotacji. Wraz z wiceburmistrz i panią skarbnik do stolicy uda się także przewodniczący Rady Miejskiej Artur Szafrański.
Poniżej prezentujemy naszym Czytelnikom finałowy fragment wczorajszej dyskusji, podczas której dokonano zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Tak wyglądała historyczna dla Koła chwila, podczas której radni zdecydowali o bardzo ważnej dla miasta inwestycji.