Czas żniw to niestety także okres, kiedy dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń na terenach wiejskich. W ciągu kilku ostatnich dni strażacy brali udział w kilku akcjach, podczas których walczyli z ogniem i ratowali ludzkie mienie. Gasili płonący kombajn, palącą się słomę, a wczoraj przez 10 godzin gasili pożar, który niemal doszczętnie zniszczył budynek gospodarczy. W związku z sezonem na prace polowe warto przypomnieć rolnikom i gospodarzom o kilku ważnych zasadach bezpieczeństwa.
W ciagu kilku minionych dni na ternie powiatu kolskiego doszło do kilku grożnych zdarzeń. Miały one miejsce na terenach wiejskich i zwiazane były z prowadzonymi pracami polowymi.
W Dzierzbicach, w gminie Chodow, miał miejsce pożar kombajnu. Strażacy prowadzili dzialania prawie 2 godziny. Opanowali płomienie, a na koniec, przy pomocy kamery termowizyjnej, sprawdzili pojazd pod kątem występowania zarzewi ognia. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika.
Do zapłonu urządzenia rolniczego doszło także w Katarzynie, w gminie Przedecz. Tam z kolei zapaliła się prasa rolnicza. Oprócz tego, przez półtorej godziny, ratownicy na powierzchni około 20 arów gasili słomę w Janowicach, w gminie Babiak. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieznaną osobę. Wczoraj natomiast, w Ruszkowie Pierwszym, przez ponad 11 godzin, 40 strażaków walczyło z ogniem, który pojawił się w budynku gospodarczym. Płomienie objęły składowaną tam słomę. W akcji brał udział zastęp JRG Koło oraz pięć zastępów OSP z Grzegorzewa, Wrzącej Wielkiej, Ruszkowa, Trzęśniewa i Dębów Szlacheckich.
W związku z tymi wydarzeniami oraz trwajacymi żniwami warto przypomnieć kilka najważniejszych zasad, o których rolnicy i właściciele gospodarstw powinni pamiętać podczas letnich prac polowych. Przede wszystkim użytkownicy wszelkich urządzeń i maszyn są zobowiązani dbać o ich należyty stan i pamiętać, że w upalne dni nagrzewają się one znacznie szybciej. W związku z tym dobrze byłoby zaopatrzyć się w podręczny sprzęt gaśniczy.
Przy ustawianiu stert, stogów i brogów należy zwrócić uwagę, żeby znajdowały się one w odpowiedniej odległości od innych obiektów. O 100 metrów muszą być oddalone od lasów i terenów zalesionych. Dystans między nimi a budynkami wykonanymi z materiałów palnych musi liczyć 30 metrów. Taka sama odległość musi je dzielić od dróg publicznych i torów kolejowych oraz przewodów i linii elektrycznych wysokiego napięcia. Nieco mniej, bo 20 metrów trzeba zachować między stogami i stertami a budynkami wykonanymi z materiałów niepalnych i o pokryciu co najmniej trudno zapalnym.
Wielkość sterty, stogu lub brogu z palnymi produktami roślinnymi nie powinna przekraczać powierzchni 1.000 mkw. lub kubatury 5.000 msześc. Odległość między stertami nie może być mniejsza niż 30 metrów. Produkty roślinne należy składować tak, by uniemożliwić ich samozapalenie i, co bardzo ważne, wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach jest absolutnie zabronione.
źródło: KP PSP w Kole