W 79. rocznicę wydarzeń. Pamięci zamordowanych w Lipich Górach [FOTO]

0
966

Godnie i uroczyście przedstawiciele lokalnego samorządu, druhowie OSP, młodzież, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy okolicy upamiętnili tragedię ludności cywilnej z 6 września 1939 roku. Przy obelisku poświęconym ofiarom nalotu w Lipich Górach złożyli kwiaty, a następnie za dusze 61 poległych modlili się podczas mszy świętej.

Tak, jak w lotach ubiegłych, samorządowcy gminy Babiak oraz lokalna społeczność modlili się za ofiary ostrzału dworca kolejowego w Lipich Górach w niedzielę najbliższą historycznej dacie. Wczoraj przy pomniku ku pamięci 61 ofiar hitlerowskiego nalotu na bezbronną ludność cywilną, odprawiona została msza święta. Zanim jednak po raz pierwszy w tym miejscu sprawował ją nowy proboszcz parafii pw. Świętego Jakuba we Wrzącej Wielkiej, ks. Marcin Sadownik, przy obelisku delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze, a w kontekście historycznego wydarzenia głos zabrał wójt Wojciech Chojnowski. – Dziś, w Lipich Górach, jesteśmy w miejscu, które powinno nam przypominać, że w 1939 roku zostaliśmy zdradziecko, mimo podpisanych umów o nieagresji, zaatakowani przez dwa totalitaryzmy: faszystowskie Niemcy i komunistyczną Rosję. Ale przez 20 lat, między I a II wojną światową, tamto pokolenie już poznało smak radości płynącej z posiadania wolnej i niepodległej ojczyzny. Bo mówić we własnym języku, chodzić do własnej szkoły, kultywować własne obyczaje i tradycje, móc pielęgnować pamięć o bliskich pochowanych na cmentarzu we własnej parafii, być wolnym – to wielka wartość – mówił włodarz.

O muzyczną oprawę wczorajszego patriotyczno-modlitewnego wydarzenia zadbały połączone na tę okazję w jedną, pod batutą Piotra Cedzidły, Gminna Orkiestra Dęta z Wrzącej Wielkiej oraz Gminna Orkiestra Dęta z Babiaka, które oprócz hymnu państwowego, zagrały wiązankę pieśni patriotycznych i religijnych.

Poniżej galeria zdjęć z uroczystości.

Artykuł powiązany: W Babiaku, w rocznicę wybuchu wojny, pamiętali o bohaterach