Zdarzenie drogowe, do którego doszło wczoraj kilkanaście minut przed godziną 15.00. Na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 92 z ulicą Dąbską w Kłodawie, wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście żaden z jego uczestników nie odniósł poważniejszych obrażeń. Sprawcą okazał się 27-letni mężczyzna znajdujący się stanie upojenia alkoholowego, na dodatek nie posiadający uprawnień do kierowania pojazdami.
Nieprawdopodobne szczęście miał kierujący volkswagenem passatem – sprawca bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego w Kłodawie. Mimo że kolizja z ciężarówką wyglądała na tragiczną w skutkach, jemu nic poważnego się nie stało. Jak ustalili policjanci, do zderzenia dwóch pojazdów doszło na skutek nader brawurowej jazdy i rażącego niestosowania się do przepisów ruchu drogowego przez kierowcę auta osobowego. – Kierujący pojazdem osobowym marki Volkswagen Passat, jadący z kierunku Kutna w stronę Koła, na skrzyżowaniu DK 92 z ulicą Dąbską, wykonując manewr w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi ciężarowemu marki DAF nadjeżdżającemu z przeciwka, w wyniku czego doszło do zderzenia. Sprawca tej kolizji to 27-letni mieszkaniec gminy Olszówka. Istotną kwestią w tej sprawie jest to, że był on w stanie nietrzeźwości. Posiadał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Został przewieziony do szpitala, aczkolwiek obrażenia miał niewielkie i tego samego dnia został ze szpitala zwolniony. W obu pojazdach, oprócz kierujących nie było pasażerów – poinformowała rzecznik KPP w Kole, sierżant Weronika Czyżewska.
Zgłoszenie o zdarzeniu do strażaków dotarło o 14.45. Na miejsce udał się zastęp składających się z 6 ratowników z Koła, a z Kłodawy w akcji ratunkowej brały udział 3 zastępy – 17 druhów. Ich działania trwały 2 godziny i 16 minut. – Kierowca samochodu osobowego był uwięziony w pojeździe. Strażacy musieli dotrzeć do niego i go ewakuować. W tym celu konieczne było usunięcie dachu przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Następnie mężczyźnie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Kierowca samochodu ciężarowego wyszedł z pojazdu przed przybyciem jednostek straży – poinformował rzecznik PSP w Kole, st. kpt. Jacek Wiśniewski.
Na miejsce zdarzenia przyjechało także pogotowie ratunkowe, policja i kłodawska straż miejska. Droga krajowa w kierunku Kutna była nieprzejezdna przez kilkadziesiąt minut.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji sprawca odpowie przed sądem.
zdjęcia: PSP w Kole