Płomień Niezłomnych po raz czwarty [FOTO]

0
334
To był czwarty Płomień Niezłomnych zapalony przez organizatorów i uczestników wydarzenia ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. W jego powstaniu w tym roku udział wzięli członkowie Stowarzyszenia „Kolscy Patrioci”, kibice Lecha Poznań, strażacy, uczniowie klasy mundurowej kolskiego LO, harcerze oraz mieszkańcy Koła. W uroczystości przed ratuszem uczestniczyli także przedstawiciele samorządów powiatowego oraz miejskiego w osobach starosty kolskiego, Roberta Kropidłowskiego oraz wiceburmistrza, Lecha Brzezińskiego. – Dziękuję, że trwacie przy krzyżu, który układamy po raz czwarty z kilkuset zniczy, będących symbolem pamięci o tych, którzy oddali swoje życie i poświęcili zdrowie i rodziny, abyśmy mogli żyć w wolnej Polsce. To dzisiejsze święto jest upamiętnieniem stracenia pułkownika Łukasza Cieplińskiego ps. Pług, wspaniałego Polaka i katolika – mówił do zebranych prezes „Kolskich Patriotów”, Sławomir Grabowicz. – Białe i czerwone znicze są symbolem czystej walki i przelanej krwi. Osiem tysięcy wyroków śmierci, pięć tysięcy osób zabitych w wyniku sfingowanych procesów, ponad pięćdziesiąt tysięcy skazanych na wyroki 15 lat lub dłuższych, zbezczeszczone ciała w bezimiennych grobach. O nich nikt nigdy nie miał się dowiedzieć – kontynuował Sławomir Grabowicz.
Słowom oraz zapalaniu kilkuset białych i czerwonych zniczy ułożonych w kształcie krzyża towarzyszyły pieśni. Wśród śpiewanych przez księdza Janusz Kęsickiego utworów była m. in. „Przysięga” Andrzeja Kołakowskiego, towarzysząca również wcześniejszym Kolskim Tygodniom Żołnierzy Wyklętych. Zwieńczeniem spotkania były odpalone na wieży race.
Poniżej galeria zdjęć z wczorajszego wydarzenia.