We wczorajszych statystykach zakażeń koronawirusem nie było informacji o nowych przypadkach SARS-CoV-2 w naszym kolskim, ale dzisiejszy ranek przyniósł wiadomości, że wśród 530 osób w Wielkopolsce, jest 11 z ziemi kolskiej. To kobiety w wieku 31, 59 i 92. Dwie przebywają w izolacji domowej, a najstarsza przebywa w szpitalu w Poznaniu. Zakażonych jest 8 mężczyzn w wieku 24, 26, 32, 38, 44, 46, 67 i 71 lat, którzy także objęci są izolacją domową.
Aktualnie w powiecie kolskim aktywnych przypadków COVID-19 jest 38. Osiem osób jest hospitalizowanych. W Wielkopolsce natomiast, od początku pandemii, odnotowano 11312 przypadki zakażeń koronawirusem, z czego 4195 to przypadki aktywne. 368 osób zmarło, a 6749 wyzdrowiało.
Początek tygodnia stoi pod znakiem zwiększonej liczby zakażonych funkcjonariuszy KPP w Kole. Obecnie jest ich 7, natomiast do placówek oświatowych, w których trzeba było zastosować covidowskie procedury dołączyły trzy podstawówki.
Czytaj także: Nauka zdalna. Zakażony nauczyciel ze szkoły w Brdowie. Koronawirus także w kolskiej komendzie
Koronawirusa wykryto u jednego z nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 2 w Kole, który pracuje także w SP w Dobrowie i Ruszkowie. Jak informuje Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kole Ewa Lewicka, w placówkach tych zastosowano hybrydowy system nauczania. Nauczaniem zdalnym we wspomnianych szkołach objęte zostały klasy siódme i ósme. – Pozostali uczniowie nadal uczą się stacjonarnie. Taka sytuacja potrwa do końca tego tygodnia. Decyzja została podjęta w porozumieniu z inspektorem sanitarnym w Kole. Powiadomione zostały także kuratorium i organ prowadzący – poinformował dyrektor SP nr 2 Waldemar Pietrzak. – Nauczyciel zachował się bardzo odpowiedzialnie. Nie ma objawów chorobowych, ale po otrzymaniu informacji, że miał kontakt z osobą zakażoną, natychmiast o tym powiadomił, a ja od razu wdrożyłem procedury. Pierwsza moja decyzja była taka, że nauczyciel nie przychodzi do pracy – mówi dyrektor kolskiej SP nr 2 Waldemar Pietrzak.
O przejściu w system hybrydowego nauczania i sytuacji w szkole, poprzez dziennik elektroniczny, powiadomieni zostali rodzice uczniów. – Poinformowałem rodziców uczniów o zaistniałej sytuacji i o tym, jak będzie wyglądała praca od dzisiejszego rana, a także kto może przyjść do szkoły. Dziękuję wszystkim nauczycielom za współpracę, bo bardzo pomogli. Wychowawcy dzwonili do rodziców swoich uczniów z informacją, by odczytali wiadomość na librusie i wyjaśniali wątpliwości odnośnie zaistniałej sytuacji – dodał szef kolskiej „dwójki”. – To były trzy rożne informacje. Dotyczyły rodzin, które decyzją PPIS w Kole zostały poddane kwarantannie, oraz że uczniowie zostaną objęci nauczaniem zdalnym. E-mail innej treści skierowany został do rodziców dzieci, które zostają w nauce stacjonarnej. Jestem cały czas w kontakcie telefonicznym z inspektorem sanitarnym. Od początku roku szkolnego szkoła stosuje wszystkie procedury reżimu sanitarnego, a od ubiegłego czwartku jeszcze został on wzmożony. Nauczyciele prowadzą zajęcia w maseczkach. Mamy dozowniki łokciowe. Mamy też maseczki jednorazowe pozyskane od wojewody wielkopolskiego i ministerstwa, zatem ci uczniowie, którzy zapomną swojej, otrzymuję ją w szkole.
Lista osób z kontaktu z zakażonym nauczycielem została przekazana do PSSE w Kole. Aktualnie w kwarantannie pozostają uczniowie i rodziny uczniów, którzy przeszli w zdalne nauczanie. W kwarantannie są też inne osoby, które miały kontakt z zakażonym pracownikiem oświatowym. Z kontaktu bezpośredniego w kwarantannie przebywa trzech nauczycieli, a ogółem jest ich sześciu. Prowadzą zajęcia zdalnie.