To już czwarty dzień wyprawy Kamila Jaroszewskiego, której przyświeca szczytny cel. Jej hasło brzmi „Z pasją po zdrowie Sebastiana”. A jest o co walczyć. To nie tylko pokonane kilometry, ale także zebrane złotówki, które mają pomóc 12-latkowi z Koła w walce z rakiem. Wspiera go w tym pasjonat rowerów z Babiaka, dla którego przygoda z jednośladem rozpoczęła się 15 lat temu. Jeździł sam, ale też z grupą MTB Koło Team, z którą pokonywał przede wszystkim górskie trasy.
Dwa lata temu postanowił objechać Polskę dookoła, niemal po linii granicznej. Zaczął od wybrzeża. Pierwszy odcinek ze Szczecina do Krynicy Morskiej liczył 1 155 km. Rok później przejechał wzdłuż wschodniej granicy. Wówczas przemierzył niemal 2 400 km. W tym roku natomiast postanowił zmierzyć się z trzecim etapem, którego trasa wiedzie górskimi szlakami oraz wzdłuż zachodniej granicy. Wyprawa ma się zakończyć w Szczecinie, czyli tam, gdzie w 2018 roku się rozpoczęła. I w taki sposób, w miniony poniedziałek, 27 lipca, Kamil Jaroszewski, w Przemyślu, zaczął odmierzać około 1 400 km, których pokonanie ma mu zająć okolu 20 dni.
Tym razem jednak rowerowa przygoda wiąże się z dobroczynnością Ostatniemu etapowi podróży przyświeca szczytny cel. – Chciałem powiązać moją wyprawę z pomocą komuś potrzebującemu. W znalezieniu takiej osoby pomogli mi pracownicy Urzędu Miejskiego w Kole, którzy zasugerowali, że dobrze byłoby wesprzeć chorego 12-letniego chłopca – mówi Kamil Jaroszewski.
Chłopcem tym jest Sebastian, uczeń Szkoły Podstawowej nr 3 w Kole, którego ciężko doświadcza choroba nowotworowa. U dwunastolatka z Koła, w grudniu 2019 roku, zdiagnozowano złośliwy nowotwór wątroby. W marcu chłopiec przeszedł jej przeszczep. Teraz wymaga chemioterapii i opieki poradni transplantologicznej w Centrum Zdrowia Dziecka. Sebastian jest podopiecznym fundacji „Serce dziecka”.
Wyprawa Kamila Jaroszewskiego przebiega pod hasłem „Z pasją po zdrowie Sebastiana”. Ma ona na celu zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację chłopca. Akcję wsparło już wielu partnerów. To instytucje, organizacje, stowarzyszenia, przedsiębiorcy i samorządy. Na konto chłopca wpływają środki w darowizn.
Wyczyn i jego cel wzbudzają powszechny szacunek i uznanie. Kamil miłych gestów i ciepłych słów doświadcza od mieszkańców wszędzie, gdzie się pojawi. Sam przyznaje, że ludzie, których spotyka, są bardzo mili, a w urzędach miast, do których przyjeżdża, samorządowcy wiedzą, jaki cel mu przyświeca. – Są naprawdę wspaniali, gościnni i serdeczni – mówi cyklista z Babiaka, który na bieżąco relacjonuje wydarzenia z trasy na swoim profilu na Facebooku https://www.facebook.com/kamil.jaroszewski.18 i zachęca do dokonywania wpłat dla Sebastiana.
Każdy może włączyć się do tej pomocy. Wpłat można dokonywać na indywidualne konto chłopca 18 1090 1203 0000 0001 4489 9489. Pieniądze w całości przeznaczone zostaną na potrzeby 12-latka z Koła.
zdjęcia: archiwum prywatne Kamila Jaroszewskiego/Facebook
