Stawia na tężnię, budowę zakładu produkującego wody solankowe i napoje izotoniczne oraz chce uporać się z wielkim problemem, jakim jest istniejące w sąsiedztwie kopalni składowisko odpadów. Z tymi hasłami i poparciem Prawa i Sprawiedliwości, do wyścigu do fotela burmistrza staje Aneta Niestrawska.
43-letnia mieszkanka Kłodawy ma doświadczenie samorządowe. Przez wiele lat pracowała w magistracie, za kadencji burmistrza Józefa Chudego była sekretarzem miasta i gminy Kłodawa, a obecnie takie samo stanowisko piastuje w Urzędzie Gminy Grzegorzew. – Choć nie jestem członkiem żadnej partii prawicowej, to jednak pan poseł Leszek Galemba obdarzył mnie ogromnym zaufaniem i postanowił właśnie mnie przedstawić z ramienia Prawa i Sprawiedliwości jako kandydata na burmistrza, za co mu serdecznie i gorąco dziękuję. To dla mnie wielka radość, że mogę dziś być tu z wami, i że wy jesteście ze mną. To radość, ale jednocześnie niepokój o przyszłość naszego miasta, miasta które się wyludnia, z którego emigrują nasze dzieci. Dotychczas nie zadbaliśmy wystarczająco o to, aby miasto i gmina Kłodawa mogły się rozwijać. Dlatego postanowiłam kandydować na burmistrza, aby to zmienić. Najbardziej uciążliwe jest to, że jest tu stagnacja. Przez wiele lat nie poczyniliśmy starań, które mogły zmienić naszą gminę i dać nadzieję na lepsze jutro. Dziś to się zmienia na lepsze. Przyszedł czas liderów, drużyny, z którą chcę iść do wyborów samorządowych – powiedziała Aneta Niestrawska podczas konwencji, jaka w miniony piątek odbyła się w Gminnym Ośrodku Kultury w Kłodawie. Zanim jednak przedstawiła swój program wyborczy, podobnie jak w Kole, przy okazji prezentacji Artura Szafrańskiego, w klimat kampanii wyborczej zebranych wprowadził poseł na Sejm RP, Leszek Galemba. – Wiarygodność, skuteczność, dotrzymywanie słowa – te określenia najlepiej pasują do naszej kandydatki – podkreślił, przedstawiając Anetę Niestrawską.
I zdecydowana większość spotkania należała właśnie do niej. W punktach przedstawiła swoje priorytety i zaznaczyła, czego mieszkańcy miasta i gminy mogą się spodziewać, jeśli to ona zajmie gabinet burmistrza. A stawia przede wszystkim na otwarcie drzwi dla inwestorów poprzez skuteczne działania modernizacje i zmianę np. tonażu drogi wojewódzkiej Kłodawa-Dabie. Mając przed oczami obraz Uniejowa oraz świadomość potencjału ukrytego w kłodawskiej soli, chce by stała się ona motorem napędowym kłodawskiej gospodarki. – Pragnę, by dzięki niej miasto w końcu rozkwitło i nabrało kolorytu. By miało taki klimat, aby przybywali do nas ludzie z całej Polski, a może nie tylko.
Aneta Niestrawska ma wizję budowy tężni zasilanej wodą solankową z kłodawskiej kopalni. – Wokół tego projektu powinny powstać małe i większe przedsięwzięcia biznesowe, służące miastu i mieszkańcom. Ale tężnie i infrastruktura wypoczynkowa to niejedyne elementy rozwoju Kłodawy. Pragnę, aby Kłodawa przyciągnęła inwestorów i inne młode osoby, które pomogą w rozwoju miasta. Zamierzam stworzyć impuls gospodarczy, który wykorzysta potencjał naszego miasta. Impulsem tym będzie zakład produkcji wód solankowych i napojów izotonicznych na niej bazujących.
Po prezentacji całego programu wyborczego kandydatka na burmistrza Kłodawy przedstawiła swoją drużynę, czyli tych, na których stawia w walce o miejsca w kłodawskim organie stanowiącym, a każdy z kandydatów mógł się zaprezentować na scenie.
Poniżej galeria zdjęć z konwencji w Kłodawie.
