Chcą zlikwidować dwuzmianowość. Samorządowcy zdecydowali o rozbudowie szkoły w Dębach Szlacheckich

Samorząd gminy Osiek Mały podjął decyzję o rozbudowie Szkoły Podstawowej w Dębach Szlacheckich. Na ten cel w budżecie zabezpieczono 20.000 zł na wykonanie dokumentacji. – Z tego, co proponowałem i rozmawiałem z jednym z projektantów, i potwierdził moją wizję, po lewej stronie, gdy się patrzy od frontu, jest miejsce na wybudowanie skrzydła. Przewiduję, że można będzie na parterze stworzyć dwie sale, podobnie na piętrze. Czyli razem cztery, ale o szczegółach wypowiedzią się projektanci. Konkrety pojawią się na etapie realizacji zadania. Myślę, że będzie też czas i okazja do zorganizowania spotkania na komisjach wspólnych, by przedyskutować, jaki będzie zakres robót – poinformował wójt Marek Górczewski.

W toku dyskusji podczas minionej sesji pojawiło się pytanie, czy 4 sale wystarczą, by rozwiązać problem dwuzmianowości w szkole. Ponadto padło pytanie, czy przewidziana jest budowa stołówki, na co wójt od razu odpowiedział, że aktualnie od takich rozwiązań w szkołach się odchodzi. Typowych stołówek, jakie bywały dawniej, w powiecie kolskim jest znikoma ilość. Dominuje catering, choć zdarza się także, że o posiłki dla dzieci dba spółdzielnia socjalna. – Dożywianie w naszej gminie jest realizowane, ale niekoniecznie w tradycyjnej formie szkolnej kuchni. Koszt takiego rozwiązania jest zbyt wysoki – mówił wójt. Włodarz dodał też, że ma inną wizję. – Jak będzie kompleks przedszkolno-sportowo-rekreacyjny w Osieku Małym, to widziałbym przy przedszkolu zbudowanie kuchni, która świadczyłaby usługi dla całej gminy.

Jak się jednak okazało rajcy chodziło bardziej o pomieszczenie do spożywania posiłków przez dzieci, a nie typową stołówkę, ale – jak wyjaśnił wójt Górczewski – to, czy takie miejsce powstanie, nie wiadomo. – Priorytetem jest zabezpieczenie jednozmianowości w szkole. Do tego musimy doprowadzić – podsumował włodarz.