Na 12. miejscu znalazł się projekt MZEC Sp. z o.o. w Kole dotyczący budowy ciepłowni geotermalnej wraz z jej podłączeniem do istniejącego systemu ciepłowniczego. To wynik konkursu ogłoszonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na jego rozstrzygnięcie trzeba było długo czekać, ale lista projektów rekomendowanych do dofinansowania, opublikowana w tym tygodniu, bardzo ucieszyła kolskie władze i prezesa spółki. Inwestycja z pierwszego miejsca otrzymała 53 punkty, natomiast kolska – 37. Dofinansowanie opiewa na 15 095 620,86 złotych netto, przy całkowitym koszcie projektu – 37 274 065,26 zł brutto.
– Maksymalna kwota dofinansowania wynosiła 50 procent i taką nasza spółka otrzymała – wyjaśnił burmistrz Koła, zaznaczając, że pozostałą część kwoty netto na zrealizowanie przedsięwzięcia spółka sfinansuje niskoprocentową pożyczką z NFOŚiGW rozłożoną na wiele lat, a podatek VAT pokryje ze środków własnych. – To milowy krok w historii miasta, otwierający drogę nie tylko na odnawialne źródła energii, ale także na rozwój miasta w dziedzinie rekreacji i turystyki, co będzie z pewnością następnym etapem działalności kolskiej geotermii – kontynuował włodarz. Przy okazji pogratulował prezesowi Przemysławowi Stasiakowi sukcesu, a posłowi Leszkowi Galembie podziękował za pomoc w dążeniu do celu. – Przed nami drugi odwiert. Ciepłownia geotermalna, która jest planowana w Kole, będzie korzystała z tzw. dubletu geotermalnego, tj. otworów produkcyjnego i chłonnego. Planujemy uzyskać moc cieplną w ilości ok. 12 MW, która będzie przekazywana do istniejącego systemu ciepłowniczego. Spowoduje to, że miasto prawdopodobnie w ponad 70 procentach będzie zasilane ciepłem ze źródeł odnawialnych, co z kolei otwiera nam możliwość pozyskiwania kolejnych środków, np. na rozbudowę sieci ciepłowniczej czy instalacji geotermalnej – wyjaśnił prezes MZEC-u. – To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców naszego miasta, bo to oni zyskają najwięcej – mówił poseł Leszek Galemba. – To skutek dobrej współpracy rządu i samorządu. Cieszę się z tego sukcesu, gratuluję i życzę kolejnych takich inwestycji.
W ciągu 60 dni spółka ma podpisać umowę z NFOŚiGW, a po otrzymaniu pozwolenia na budowę, sporządzeniu projektu, przeprowadzeniu procedury przetargowej i wyłonieniu wykonawcy, rozpocznie się najtrudniejszy etap, czyli realizacja inwestycji.
Czytaj także: Czy otrzymamy 15 mln zł na geotermię?