Brdowscy wioślarze przywieźli z Gdańska srebrny medal

0
210
70675891_735120656958530_8200151784308604928_n

Brdowscy wioślarze gościli w Gdańsku na 70. Regatach Wioślarskich „Puchar Bałtyku”. Utytułowana czwórka dziewcząt ze sternikiem wystartowała na dystansie 1 500 metrów. Tory ustawione były na Martwej Wiśle pod efektownym podwieszanym mostem. Osada z Brdowa w składzie Karolina Strybel, Aleksandra Junkiert, Julia Ćwiklińska, Eliza Sompolna oraz sternik Norbert Sompolski, w zaciętej rywalizacji, wywalczyła drugie miejsce i tym samym zdobyła siódmy medal w tym roku.

Był to przedostatni start w tym sezonie. Wyjazd na zawody i tym razem został połączony ze zwiedzaniem miejsca, w którym odbywają się regaty. Po rywalizacji i odpoczynku drużyna pojechała do Europejskiego Centrum Solidarności, gdzie akurat odbywało się otwarcie wystawy poświęconej pamięci Tadeusza Mazowieckiego. Wśród zebranych gościu na wernisażu byli m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Aleksander Hall, Katarzyna Hall – była minister edukacji w latach 2007-2011, Jarosław Wałęsa oraz dyrektor ECS – Basil Kerski. Po obejrzeniu ekspozycji brdowianie przeszli najsłynniejszą bodaj ulicą Gdańska, czyli Długim Targiem, podziwiając ratusz, Bazylikę Mariacką, Fontannę Neptuna, Dwór Artusa oraz urokliwe kamienice. Odwiedzili też twierdzę Wisłoujście przy Westerplatte, gdzie poznali zawiłą i fascynującą historię budowli, a z galerii widokowej piękny widok na rzekę, port, pomnik Bohaterów Westerplatte oraz Bałtyk. Przed powrotem do domu uczestnicy regat pojechali również na plażę w dzielnicy Gdańska, Stogi. Po spacerze i sesji zdjęciowej pełni wrażeń wyruszyli w drogę powrotną do Brdowa. – Cieszę się, że zawodniczki i sternik wciąż dobrze się prezentują na regatach. Pamiętać należy, że najwyższa forma budowana była na mistrzostwa Polski na początku sierpnia. Nie da się takiej formy utrzymać na długo. W składzie czwórki nastąpiła także zmiana jednej zawodniczki – powiedział Bartosz Mikołajczyk, trener i nauczyciel brdowskiej szkoły. – Udział w regatach jest najważniejszy. Liczy się zdobywane doświadczenie, ale jeśli są sukcesy, to radość jest jeszcze większa. Ta czwórka wioślarek ze sternikiem osiągnęła bardzo dużo. Należą się jej serdeczne podziękowania – dodał Dariusz Racinowski.

źródło i zdjęcia: MKS Brdów