Materiały wyborcze wykorzystywane w jesiennej kampanii wyborczej w powiecie tureckim, kolskim i konińskim przez posłankę .Nowoczesnej, Paulinę Hennig-Kloskę, zostaną wykorzystane przez Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Animal Help, które ma pod swoją opieką przytulisko istniejące w Kole przy ulicy Zawadzkiego. Parlamentarzystka w minionym tygodniu przywiozła je do Koła. – Zawsze staram się, by banery miały swoje drugie życie. To także działania proekologiczne. W zasadzie od pierwszej kampanii przeznaczam je na ocieplanie bud i kojców dla zwierząt. Cztery lata temu trafiły do Śremu, a w tym część przywieźliśmy do Koła, ale zastanawiamy się, czy nie przewieźć większej ilości, bo potrzeby są tu naprawdę ogromne. Cieszę się, że tu przyjechałam i zobaczyłam, co członkowie stowarzyszenia robią dla zwierząt i jak wiele mają potrzeb. Trzeba się zastanowić, jak można ich wesprzeć, bo robią kawał dobrej i ważnej roboty – powiedziała Paulina Hennig-Kloska. – Banery posłużą do osłony kojców, w których mieszkają pieski. Szczególnie przydatne będą późną jesienią i zimą, gdy padają deszcze i wieje silny wiatr – poinformował Krzysztof Furmański.
Posłanka zadeklarowała także pomoc i interwencję u burmistrza Koła, Krzysztofa Witowskiego ws. tego miejsca. – Dowiedziałam się, że państwo nie tylko nie otrzymują żadnego wsparcia z miasta, ale dodatkowo są obciążani podatkiem. Stowarzyszeniu naliczono podatek od posiadanych psów, a to dla niego trudne, biorąc pod uwagę liczbę przebywających w tym miejscu zwierząt. Przytulisko utrzymuje się z dobrowolnych datków obywateli. Będę zatem wnioskować do pana burmistrza, i mam nadzieję, że radni miejscy poprą tę inicjatywę, żeby zwolnić stowarzyszenie z zapłacenia tego podatku. To jest duży koszt, ponad 4 000 zł za dwa lata. Pieniądze te można byłoby przeznaczyć na karmę dla zwierząt, zabiegi czy leczenie – dodała Paulina Hennig-Kloska.