Nasz subregion może nie otrzymać ogromnych pieniędzy

0
211

Sytuacja Polski na arenie międzynarodowej, a konkretnie narastający konflikt z Unią Europejską ws. przyjęcia wieloletniego budżetu i groźba utraty środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla subregionu konińskiego była tematem konferencji prasowej zwołanej przez posła na Sejm RP Tomasza Nowaka oraz członków kolskich struktur Platformy Obywatelskiej. – Premier polskiego rządu kwestionuje naszą przynależność do UE i nagle stwierdził, że pieniądze UE nie są czymś priorytetowym. Chodzi o 700 mld dla Polski w nadchodzącej perspektywie finansowej, w tym 1,3 mld złotych z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla powiatów kolskiego, tureckiego, konińskiego i słupeckiego. Takich pieniędzy, tutaj, w Wielkopolsce Wschodniej, jeszcze nie widzieliśmy. Są one wynikiem powołanego w UE Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Jest on związany z Funduszem Odbudowy, który w wyniku pandemii wprowadza UE. Oprócz tych pieniędzy są środki w Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, z programów centralnych typu Infrastruktura i Środowisko, programów społecznych itp.

Poseł Tomasz Nowak zwrócił uwagę na fakt, że nasz region będzie się wycofywał z węgla. – W związku z tym tysiące ludzi straci pracę, zatem kompensacyjny program rządowy, taki jaki jest dla Śląska, jest nam niezbędny. Gdy zwracaliśmy się o to do premiera Morawieckiego i ministrów, otrzymywaliśmy odwiedzi, że przecież dostaniemy pieniądze z FST – kontynuował parlamentarzysta. – Te pieniądze są nam niezbędne, ale są to środki zapewnione przez UE. Jeśli rząd zawetuje budżet europejski, to my w regionie nie zobaczymy tych ogromnych pieniędzy i będzie nam bardzo ciężko. Z drugiej strony musi być program kompensacyjny rządu dla naszego regionu – kontynuował poseł Nowak. – Nasz subregion współpracował i uczestniczył w 790 projektach, które były dotowane ze środków pomocowych Unii. Projekty te przełożyły się na ponad 1 miliard 609 milionów złotych dotacji, z których skorzystały jednostki samorządowe, pozarządowe, nasi przedsiębiorcy oraz osoby indywidualne. Ta kwota przełożyła się na ponad 3 mld złotych wartościowo inwestycji, które były realizowane m.in. w naszym subregionie. To inwestycje, które dotyczyły rozwoju, drożenia innowacyjnych rozwiązań i powoływaniu nowych miejsc pracy. Ale to już przeszłość. Przyszłość natomiast to Plan Sprawiedliwej Transformacji Wielkopolski Wschodniej. To plan na lepszą jakość życia, perspektywy dla nas, także mieszkańców powiatu kolskiego. Kolskie struktury PO powołały specjalną komórkę, która zajmować się będzie adaptacją i wrażaniem tego programu w powiecie kolskim. Jej szefem został Łukasz Badach. Podstawą tego programu są środki wyrównywacze UE, dlatego apelujemy do rządzących, by nie zamykali nam drzwi do Europy – powiedział Artur Piechalak. – Pieniądze z FST są niezbędne powiatowi kolskiemu, by dogonić Europę i standard życia, jaki powinniśmy mieć w Wielkopolsce – dodał Andrzej Szurgot. – Chciałbym zaprosił wszystkich samorządowców, organizacje pozarządowe, firmy i przedsiębiorców do przystąpienia do projektu sprawiedliwej transformacji. Będziemy na bieżąco informować poprzez kolskie media o tym projekcie. Planujemy odbycie szkoleń, póki co, online, o tym, jak środki pozyskać, składać wnioski itp. zaprosił Łukasz Badach.