Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego kolskiej jednostki zatrzymali do kontroli samochód marki Suzuki. Podróżowali nim dwaj mężczyźni. Mundurowi przy pasażerze znaleźli ponad 45 gramów narkotyków. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienie wolności.
Zdarzenie miało miejsce tuż po północy, 17 grudnia br. Przy jednej ze stacji benzynowych policjanci Wydziału Prewencji kolskiej jednostki zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem Suzuki. Pasażer zachowywał się bardzo nerwowo i unikał kontaktu z funkcjonariuszami. Wzbudziło to podejrzenie mundurowych, dlatego dokładnie sprawdzili, co 25-latek ma przy sobie. Okazało się, że mężczyzna miał ukryte w bieliźnie dwa woreczki z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że są to środki psychoaktywne w postaci amfetaminy i metaamfetaminy o łącznej wadze blisko 46 gramów. Kierujący samochodem 20-latek nie krył zdziwienia tym faktem, twierdząc, że nic o narkotykach nie wie. W trakcie przeszukania okazało się, że mówił prawdę. Nie posiadał żadnych środków odurzających. W samochodzie też ich nie było. Policjanci zabezpieczyli znalezione substancje. W mieszkaniu, w którym przebywał 25-latek, policjanci znaleźli jeszcze niewielkie ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło i zdjęcia: KPP w Kole