Nadal trwa zbiórka środków na leczenie chorej na glejaka Basi Szczepaniak z Babiaka. Pierwotne informacje, jakie rodzina otrzymała z kliniki w Kolonii, były takie, że kobieta zostanie przyjęta na oddział dziś rano. Jak się jednak okazało, termin rozpoczęcia leczenie nieco się odwlecze. Jest to spowodowane koniecznością wykonania dodatkowych specjalistycznych badań. Tak więc Basia w niemieckiej klinice ma się stawić w najbliższy poniedziałek, 7 maja br.
Potwierdziły się też informacje, że terapia, jakiej poddana zostanie chora na glejaka nauczycielka z Babiaka, będzie bardziej skomplikowana, niż pierwotnie myślano, a przede wszystkim złożona. Oprócz metody NanoTerm, Basia przejdzie zabieg chirurgiczny.
Wiadomo już zatem, że całkowite koszty leczenia przekroczą tę początkowo podawaną kwotę 40.000 euro. Stąd prośba do wszystkich ludzi dobrej woli, by nadal wpłacali datki na ratowanie Basi. Konto na pomagam.pl nadal jest aktywne. Wiąż można za jego pośrednictwem przyczyniać się do tego, by środków na dalszą skomplikowaną, kosztowną terapię nie zabrakło. Od znajomych i przyjaciół Basi mamy też zapewnienie, że już obmyślają kolejne sposoby wsparcia szczytnego celu.
Na bieżąco, w miarę rozwoju wydarzeń, będziemy przekazywać naszym Czytelnikom informacje na temat Basi Szczepaniak, i jeszcze raz – w imieniu Jej najbliższych, przyjaciół, znajomych oraz własnym – prosimy o pomoc.
zdjęcie: archiwum prywatne Państwa Szczepaniaków
