Jedna, aczkolwiek bardzo interesująca interpelacja została zgłoszona na wtorkowej sesji Rady Gminy Koło. Jej autorem był radny Radosław Małecki – W związku z licznymi pytaniami mieszkańców wsi Chojny i pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami, składam niniejszą interpelację ws. planów budowy tzw. północnej obwodnicy Koła – zaczął rajca, odwołując się przy tym do deklaracji, jakie padły podczas wizyty w Kole premiera Mateusza Morawieckiego 28 września br. Wówczas poseł Leszek Galemba, a następnie premier zadeklarowali wsparcie tej inicjatywy. – W moim przekonaniu, z punktu widzenia rozwoju gminy Koło, taka inwestycja niewątpliwie przyczyniłaby się do podniesienia atrakcyjności terenów przyległych pod względem inwestycyjnym. W związku z tym mam pytania, czy posiada pan wiedzę na ile ta inwestycja jest realna, czy pan wójt prowadzi jakieś rozmowy, by ta inwestycja przebiegała przez gminę Koło, i czy jakaś jej część przebiegać będzie przez wieś Chojny? – mówił do wójta Mariusza Rybczyńskiego Radosław Małecki. – Są na sali pan poseł i pan wicestarosta, więc możemy to potwierdzić. Odbyło się kolejne spotkanie ws. budowy północnej obwodnicy Koła. Jako gmina Koło upatrujemy w niej dużą szansę rozwoju terenów inwestycyjnych. Rzeczywiście przygotowujemy się i opracowujemy harmonogram działań. Dziękuję panu posłowi i panu staroście za to, że tym programem się interesują. Mieliśmy spotkanie także z panem burmistrzem Koła. Na razie zatem są trzej partnerzy, czyli starostwo, miasto Koło i gmina Koło, którzy będą uczestniczyć w realizacji tego zadania – poinformował wójt Mariusz Rybczyński.
Koncepcja zakłada przebieganie obwodnicy przez gminę Koło. – Jeśli chodzi o miejscowość Chojny, to w ramach tej koncepcji planujemy włączenie tej drogi i połączenie jej z DK 92. Planowane jest to w miejscowości Chojny – dodał włodarz.
Na spotkaniu w starostwie, 28 października, oprócz obu starostów i włodarzy, obecni byli także przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Kole. Z szacunkowych obliczeń wynika, że koszt budowy północnej obwodnicy Koła ma wynieść około 50 milionów złotych. Na razie jednak nie ma żadnych szczegółów odnośnie montażu finansowego przedsięwzięcia, ani terminu realizacji zadania, aczkolwiek Powiat Kolski już rozpoczął działania, które w przyszłości mają zaowocować otwarciem nowej trasy. Do tego jednak jeszcze daleko, a dodatkowo wszystko uzależnione jest od środków zewnętrznych, które mają pochodzić z programu rządowego dotyczącego budowy 100 obwodnic.
Temat szerzej przybliżył starosta kolski Robert Kropidłowski podczas sesji Rady Powiatu Kolskiego. – Warianty przebiegu obwodnicy zostały omówione z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, Grzegorzem Kujawą. Zadaniem obwodnicy będzie odciążenie miasta z ruchu ciężarowego. Poza tym będzie ona miała wiele pozytywnych oddziaływań, chociażby na gospodarczą stronę miasta i gminy Koło, ponieważ przebieg obwodnicy będzie aktywizował tereny tego samorządu – wprowadził w temat starosta, po czym dodał kilka szczegółów odnośnie usytuowania trasy. – Zaczynałaby się od ulicy Toruńskiej, na wysokości ulicy Energetycznej, praktycznie wzdłuż ulicy Sosnowej, do torów. Rozpoczęcie obwodnicy byłoby realizowane rondem. Następnie dochodzimy do torów. Nad torami chcielibyśmy, by był wiadukt, a potem szerokim łukiem dochodzimy do drogi wojewódzkiej do Włocławka. Tu również włączamy się do tej drogi rondem. Następnie, kolejnym szerokim łukiem, przez miejscowość Chojny, chcielibyśmy wejść w drogę krajową albo rondem, albo skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną, w zależności od uzgodnień z GDDKiA. Między wiaduktem w miejscowości Chojny a restauracją, za zakrętem, byłoby włączenie obwodnicy do drogi krajowej. Takie usytuowanie pozwoliłoby ominąć miasto bez wjeżdżania do niego – tłumaczył radnym i zebranym na posiedzeniu Robert Kropidłowski. – Szacunkowo, bo nie poparte jest to jeszcze kosztorysem, inwestycja miałaby pochłonąć około 50 mln zł. O takiej inwestycji musimy mówić. Kwota jest zatem na tyle duża, że samorządy nie będą w stanie jej unieść. To przedsięwzięcie dojdzie do skutku tylko i wyłącznie wtedy, gdy ruszy program 100 obwodnic w kadencji rządu, który niebawem rozpocznie swoje działanie. Ale ponieważ taki program jest planowany, chcemy już teraz podjąć kroki ku temu, by gdy już zaistnieje, być na niego przygotowanym. Czas przygotowania się do aplikowania pod tę inwestycję to w najlepszym wypadku 2 lata. Ale dziś już zaczynamy pracę i będę prosił państwa radnych o zgodę na sfinansowanie map pod koncepcję. Procedura wiąże się też z przetargiem, i jeśli skończy się w kwietniu 2020, będziemy zadowoleni. Mając koncepcję, możemy podchodzić do kwestii uzgodnień z wszystkimi podmiotami. Jeśli w 2020 uda się je uzyskać, chcielibyśmy pod koniec roku podjąć się już przetargu na projekt obwodnicy. A projekt to rok przygotowań. Zatem przy sprzyjających uwarunkowaniach, myślę, że w 2022 roku moglibyśmy aplikować o środki z programu rządowego na to zadanie – kontynuował starosta kolski.
Starosta zaproponował, by już teraz 30.000 złotych przeznaczyć na opracowanie map. Radni wyrazili na to zgodę i ww. kwotę skierowali na ten cel.