Na terenie gminy Babiak znajduje się 99 obiektów, które są nadzorowane przez PSSE w Kole. To m.in. zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, usługi hotelarskie, obiekty sportowe, stacje paliw, ośrodek kultury, piekarnia, zakłady żywienia, ale także dzienny dom seniora oraz środowiskowy dom samopomocy. W grupie tej jest 26 gospodarstw rolnych zarejestrowanych jako producenci produktów pierwotnych. – Przy okazji chciałabym przekazać państwu informację, że w naszej stacji można dokonać wpisu sprzedaży swoich produktów. Wpis taki jest bezpłatny – powiedziała Ewa Lewicka, która podczas ostatniej sesji przedłożyła radnym raport o stanie bezpieczeństwa sanitarnego w gminie Babiak.
Dla samorządowców najważniejsze były jednak wiadomości o obiektach, które pozostają pod ich nadzorem. To przede wszystkim urządzenia wodociągowe. – Na terenie gminy są 3 takie obiekty w Babiaku Mchowie i Brdowie. Woda, z której korzystają mieszkańcy, jest bezpieczna i spełnia wszystkie parametry fizykochemiczne i bakteriologiczne. Z każdego z wodociągów pobierane są próbki do badania. Ponadto w ramach kontroli wewnętrznej pan wójt także przeprowadza próby. Zapewniam państwa, że w 2018 roku i obecnym nie mieliśmy żadnych przekroczeń norm – poinformowała dyrektor PSSE w Kole.
Obiekty oświatowe na terenie gminy Babiak także zachowują wszystkie normy sanitarno-higieniczne w zakresie stanu technicznego budynków, rozkładu godzin zajęć, oświetlenia i odżywiania w placówkach. Przy okazji Ewa Lewicka podziękowała dyrektorom szkół za dużą aktywność w zakresie akcji edukacyjno-zdrowotnych.
Inspektor odpowiedzialna także na zadane przez radnych pytania. Jedno z nich dotyczyło jakości wody w Jeziorze Brdwoskim. W tej kwestii poinformowała, że każdego roku, w lutym, występuje do samorządów z pytaniem, czy wskazują miejsca do kąpieli. W powiecie kolskim takich zbiorników jest 11. Jednym z nich jest Jezioro Brdowskie. Jak dotychczas, nie było ono zgłaszane jako miejsce do kąpieli. Wiąże się to bowiem z szeregiem obowiązków. Są to m.in. badania jakości wody, obecność ratowników czy wydzielenie miejsca do kąpieli. To z kolei wiąże się z kosztami. Niezgłoszenie akwenu jako kąpieliska powoduje, że PSSE w Kole nie ma obowiązku z urzędu dokonywać poboru wody do badań. – Gdyby jednak państwo zaplanowali środki na uruchomienia kąpieliska, wówczas z wielką przyjemnością, zgodnie z rozporządzeniem, będę pobierała próbki wody do badań – zaznaczyła dyrektor PSSE w Kole.
Ewa Lewicka odpowiedziała także na inne pytania radnych dotyczące m.in. pogryzień przez dzikie zwierzęta czy rejestracji producentów rolnych. Na koniec zaapelowała o ostrożność podczas spacerów po lasach i parkach ze względu na obecność kleszczy. W tym względzie zwróciła uwagę na profilaktykę i stosownie środków odstraszających niebezpieczne pajęczaki.