Gorąca dyskusja podczas obrad komisji. Czy to zapowiedź kolejnej długiej i burzliwej sesji?

0
622
Do 22.00 trwały wczoraj obrady Komisji Budżetu i Finansów Rady Miejskiej w Kole. Ich temperatura i zakres omawianych problemów zwiastują, że jutrzejsze obrady sesyjne będą gorące i długie. Spotkanie, w którym uczestniczyli rajcy, wiceburmistrz, skarbnik, a także naczelnicy wydziałów Urzędu Miejskiego w Kole oraz grupa pracowników magistratu, chwilami było burzliwe. Jak nietrudno się domyślić, do propozycji zmian budżetowych, i nie tylko, radni mieli wiele uwag, zastrzeżeń, wątpliwości i pytań.
Dyskutowanych tematów było wiele, ale najdłuższa wymiana zdań, podczas której padło sporo mocnych słów, dotyczyła brakującej kwoty 340.000 zł na wynagrodzenia pracowników magistratu. W związku z tym radnych interesował aktualny stan zatrudnienia, zmiany, jakie następowały w ciągu minionych trzech lat, poziom wydatków na wynagrodzenia w poszczególnych latach, a przede wszystkim, z czego wynika brak i konieczność zabezpieczenia środków na płace. Nie brakło także pytań w celu wyjaśnienia kwestii związanej z dwojgiem naczelników magistratu, a mianowicie jednoczesnego świadczenia pracy w innym zakładzie przez jednego z nich oraz zakwestionowanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową pobieranego dodatku specjalnego przez drugiego. Te tematy mają być szczegółowo omawiane podczas sesji.
Niemało zamieszania i ostrych komentarzy wywołała nieobecność na posiedzeniu komisyjnym prezesa Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Kole, podczas gdy w programie obrad znajdował się punkt dotyczący informacji o wynikach ekonomiczno-finansowych za 2016 rok tej miejskiej spółki. Absencja szefa MZEC-u – jak padło na spotkaniu – podyktowana zwolnieniem chorobowym, oburzyła rajców, którzy nie szczędzili ostrych słów, również pod adresem wiceburmistrz Elżbiety Modrzejewskiej, domagając się od niej wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec prezesa. Temperaturę dyskusji podniósł także fakt, że przybyła na posiedzenie księgowa MZEC-u, wyszła jednak z obrad przed rozpoczęciem omawiania punktu dotyczącego miejskiego cieplika. Sytuacja finansowa spółki za 2016 rok nie została zatem przeanalizowana, tymczasem punkt ten znajduje się porządku obrad sesyjnych. Czy zatem jutro wejdzie pod obrady?
Sporo czasu zajęło rajcom również przedyskutowanie zwiększenia wydatków na powstający w Kole dom seniora. Jak się jednak okazało, rajcy znów mało wiedzą na temat miejskiej inwestycji. Ponownie zatem podnosili, że na temat przedsięwzięcia wiedzą niewiele, w zasadzie tylko tyle, że obiekt przy ulicy Powstańców Wielkopolskich ma przejść remont, ale dlaczego środków brakuje, jaki charakter ma mieć placówka, jakie usługi będzie świadczyć, ilu zatrudniać pracowników itp., na ten temat wiedzy już nie posiadali. Nieco szczegółów w tym zakresie na komisji usłyszeli, ale wiele wskazuje na to, że temat ten będą kontynuować jutro.
W porządku zaplanowanych na jutro obrad w ratuszu miejskim znajdują się 42 punkty. Zapowiada się zatem długie i ciekawe posiedzenie.