Dyrektor Tomasz Poniecki został dziś odwołany ze stanowiska. Jakie przyczyny podaje burmistrz i co na ten temat mówi były już szef SP nr 5 w Kole?

0
2195
Dziś wypowiedzenie otrzymał dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Kole (byłego Zespołu Szkół nr 2) Tomasz Poniecki. Dokument wręczył mu osobiście burmistrz Stanisław Maciaszek. Z uwagi na fakt, że zwolnienie ze stanowiska nastąpiło bez okresu wypowiedzenia, od razu na jego miejsce powołany został nowy szef placówki. Został nim nauczyciel szkoły, Marek Kujawa.
Dziś rano burmistrz Stanisław Maciaszek wypowiedział umowę dyrektorowi Szkoły Podstawowej nr 5 w Kole (byłego ZS nr 2), Tomaszowi Ponieckiemu. – Dyrektor został odwołany na mocy artykułu 66. prawa oświatowego, bez okresu wypowiedzenia. Nie było współpracy i to jest zasadnicza sprawa. Szereg problemów zaważyło. Na jego miejsce został powołany pan Marek Kujawa. Będzie dyrektorem do rozpisania konkursu, na który mam rok czasu – poinformował burmistrz Stanisław Maciaszek.
Skontaktowaliśmy się z dyrektorem Tomaszem Ponieckim, który nie ukrywał, że spodziewał się wypowiedzenia. – Moja współpraca, jeśli chodzi o kontakty z panem burmistrzem, nie układała się praktycznie od samego początku. Jestem niezależnym dyrektorem, nie ulegam naciskom i wpływom – powiedział, dodając, że trudnych sytuacji w relacjach w kolskim włodarzem nie brakowało niemal od początku jego pracy w ZS nr 2 w Kole. Były to m.in. konflikt z Katarzyną Michalak, która pracowała w szkole, a następnie odeszła do urzędu miasta oraz związane z tym działania powołanej w tej sprawie komisji dyscyplinarnej, jak również sprawa nagany udzielonej dyrektorowi Ponieckiemu i skierowanie przez niego sprawy do sądu oraz zgłoszenie do prokuratury.
Odwołany szef placówki oświatowej nie zgadza się z zarzutami, jakie pod jego adresem formułuje burmistrz. – Zgodnie z pismem, które zostało mi wręczone, powodami zwolnienia są pomawianie burmistrza, niewykonywanie jego poleceń, wprowadzanie złej atmosfery do szkoły, zatrudnianie pracowników i wiele innych. Są one bezpodstawne i będę się od nich odwoływał. Będę starał się to udowodnić przed sądem – powiedział Tomasz Poniecki, wyrażając nadzieję, że wiele osób będzie w tej sprawie za nim świadczyć.
Teraz odwołany dyrektor pozostaje do dyspozycji nowego szefa szkoły. Nadal jest bowiem nauczycielem tej placówki, więc czeka na przydział godzin. – Kończę dziś swoje urzędowanie i czekam na decyzję o przydziale czynności – powiedział Tomasz Poniecki.