Nie zastanawiał się długo. Chciał pomóc, i to wystarczyło. Nawiązał kontakt z rodzicami Gabrysi Danielewicz z Drzewiec, w gminie Olszówka, zyskał ich sympatię i podziw dla swego pomysłu, a dziś, dokładnie 6.00, wyruszył pieszo z Koła do Lichenia. Mowa o Przemku Bukowickim z Koła, który dla Gabrysi podjął się tego wyzwania. Swoim wyczynem chce zwrócić uwagę i poprosić ludzi dobrej woli o pomoc dla dziewczynki.
O Gabrysi, jej walce z nieuleczalnym schorzeniem (rdzeniowym zanikiem mięśni w najcięższej postaci) oraz miłości, wytrwałości i determinacji jej najbliższych, pisaliśmy w materiale https://okraglemiasto.pl/gabrysia-choruje-nieuleczalny-rdzeniowy-zanik-miesni-sma1-przezyje-bez-drogiego-leku-wsparcia-pomozmy-16-miesiecznej-dziewczynce/
Dzięki specjalistycznym lekom i bardzo intensywnej rehabilitacji Gabrysia zaczęła poruszać główką i rączkami. Niestety koszty dalszego leczenia oraz rehabilitacji są ogromne i przekraczają możliwości finansowe jej rodziców.
Dotychczas odbyło się kilka koncertów i innych akcji w myślą o dziewczynce, Przemek w styczniu uczestniczył w wycieczce rowerowej do Lichenia, która też była jej zadedykowana. Teraz natomiast do Lichenia poszedł sam, a przed bazyliką zameldował się przed 12.00.
Jeśli ktoś chciałby pomóc w walce z chorobą dzielnej Gabrysi, prosimy odwiedzić profil prowadzony przez jej mamę, Ewelinę Kurz. https://www.facebook.com/groups/220924261747682/ Tam znajdzie wszystkie informacje o dziewczynce, która kilka dni temu skończyła 2 latka.
Wraz ze zdjęciami publikujemy też plakat z numerem konta w Fundacji Pomagam.
zdjęcia: archiwum prywatne Przemka Bukowickiego