Na konferencji prasowej w Kole spotkali się kandydaci na posłów RP z Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość z terenu powiatu kolskiego. „Jedynka” na liście w okręgu nr 37, Anna Bryłka oraz startujący z miejsca 4. Paweł Rusin zaprezentowali hasła, które przyświecają im w drodze na Wiejską. Na tzw. Piątkę Konfederacji składają się powszechna ulga podatkowa, szybkie i sprawiedliwe sądy, bon oświatowy i kulturalny, bezpieczeństwo narodowe oraz zdrowe życie. – Program Konfederacji jest kompilacją programu dwóch partii politycznych, które wchodzą w skład całego podmiotu politycznego, czyli Ruchu Narodowego, którego jesteśmy przedstawicielami, oraz partii Wolność. W naszym programie kładziemy największy nacisk, na to, co jest dla Polaków ważne. A są to ceny prądu i bardzo niekorzystna polityka klimatyczna UE, która ściśle wiąże się z naszym regionem, który ma kopalnie – powiedziała Anna Bryłka. Zaznaczyła też, że istotne jest, aby podatki były niskie i proste, a prawo gospodarcze stabilne. – Nie zgadzamy się na promowanie ideologii sprzecznej ze zdrowym rozsądkiem i prawem naturalnym, czyli ideologii LGBT głównie w zakresie chociażby seksualizacji dzieci. Jeśli chodzi o nasz region, to chcielibyśmy zaznaczyć, że Koło znajduje się na liście 122 średnich miast, zagrożonych utratą funkcji społeczno-gospodarczych. Na liście tej jest także Gniezno, Turek i Konin. Taki raport został zaprezentowany przez PAN da lata temu. Temu też trzeba wyjść naprzeciw. Nie będzie to łatwe. Potrzeba pozapolitycznej współpracy wszystkich posłów z regionu. Zauważamy marginalizację Wielkopolski Wschodniej. Na razie może nie jest ona tak wyraźna, ale wciąż obserwujemy migrację młodych ludzi do dużych miast, dla których Koło czy Turek nie są atrakcyjne. Tereny są perspektywiczne ze względu chociażby na bliskość autostrady, ale to trzeba umieć dobrze wykorzystać – dodała Anna Bryłka.
Do najważniejszych punktów Paweł Rusin dodał kilka kwestii związanych ze zdrowiem. – Zdrowa żywność jest na fali, ale jest coraz droższa. Chcielibyśmy, aby rolnicy mogli sprzedawać żywność bez pośredników – powiedział kandydat Konfederacji. – Część osób w Kole wie, że już 12 lat jestem po przeszczepie serca. Jestem propagatorem oddawania narządów do transplantacji. Tymczasem transplantologia w Polsce kuleje. Na dziś w Kole jestem jedyną osobą po przeszczepie serca. Druga młoda osoba jest w Koninie – kontynuował Paweł Rusin. – Niestety, świadomość zagadnienia i jego znaczenie jest coraz mniejsze ze względu na próby ukazania transplantologii w złym świetle przez pryzmat handlu organami, co według mnie nie istnieje albo jest minimalne. My natomiast chcemy wspierać polską transplantologię – zaznaczył Paweł Rusin.