Zamiast do szkoły, z Warszawy, rowerem przyjechał do Koła

0
686

W niecodziennej interwencji brali ostatnio udział kolscy policjanci. Otóż, w jednym z zajazdów na terenie powiatu kolskiego, w nocy, 21 września br., pojawił się nastolatek. Niewiele mówił, ale pochwalił się, że jedzie rowerem z Warszawy. Z uwagi na późną porę oraz młody wiek, zaniepokojona kobieta zawiadomiła stróżów prawa.

Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego kolskiej jednostki, sprawdzając okolice, w których ostatnio był widziany chłopak, na jednej ze stacji benzynowych zauważyli rower. Po rozeznaniu okazało się, że należy do 16-letniego mieszkańca Warszawy, a nastolatek poinformował ich, że około, 9.00 wyjechał z domu i miał zamiar rowerem pojechać do swojej znajomej w Poznaniu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że rodzice młodego człowieka zgłosili jego zaginięcie.

Jak się okazało, chłopiec, w ciągu kilkunastu godzin, przejechał rowerem około 170 kilometrów. W trakcie podróży niewiele jadł, dlatego policjanci zakupili mu ciepły posiłek i przywieźli do kolskiej komendy, skąd odebrali go rodzice.

Dzięki zaangażowaniu policjantów nastolatek bezpiecznie wrócił do domu. Słowa uznania należą się również kobiecie, która zainteresowała się chłopcem i powiadomiła mundurowych.

źródło: KPP w Kole