Brdowscy wioślarze wzięli udział na makroregionalnych zawodach wioślarskich w Gdańsku, gdzie wystartowali w trzech konkrecjach: dwójce podwójnej dziewcząt, czwórce ze sternikiem mix oraz dwójce podwójnej mix.
W minioną sobotę, 19 września br., na torze Martwa Wisła w Gdańsku, odbył się finał czwórki ze sternikiem mix. W skład osady weszli Kamil Chabowski i Paweł Sobkowiak reprezentujący klub LOTTO Bydgostia – podopieczni trenera Leszka Lemańczyka, Julia Ćwiklińska i Marta Mazur z MKS-u „Brdów” – podopieczne trenera Bartosza Mikołajczyka oraz sterniczka Jagoda Karl (BKW Bydgoszcz) trenująca u Katarzyny Trzeciak. Mix w takim składzie płynął pierwszy raz i wywalczył złoty medal.
W niedzielę natomiast odbyły się dwa finały w dwójkach dziewcząt oraz mix. Pierwszym finałem był mix i znów brdowianie połączyli siły z klubem RTW LOTTO Bydgostia, co zaowocowało kolejnym złotym medalem dla obu klubów. W skład osady weszli Paweł Sobkowiak – RTW LOTTO Bydgostia oraz Julia Ćwiklińska – MKS „Brdów”. W finale dwójki podwójnej dziewcząt Julia Ćwiklińska oraz Marta Mazur dopłynęły do mety na 5. miejscu, poprawiając swój rekord życiowy. – Z klubem RTW LOTTO Bydgostia współpracujemy już od kilku lat. Przynosi to wymierny efekt. Bardzo się cieszę, że wspólnie mogliśmy wystawić czwórkę oraz dwójkę mix, które zdobyły złote medale podczas regat w Gdańsku. Dwójka dziewcząt popłynęła bardzo ładnie. Ich zadaniem było pokonanie czasu z Mistrzostw Polski i to się udało. Teraz obie przesiadają się na najmniejsze łodzie, czyli jedynki i najprawdopodobniej ostatnim ich startem będzie występ na Malcie w Poznaniu podczas październikowych regat. Dopóki pogoda nam pozwoli, będziemy przygotowywać się na jeziorze – powiedział Bartosz Mikołajczyk. – Cieszę się ogromie z sukcesów moich uczniów oraz absolwentów. Julia od września zaczęła naukę w bydgoskim liceum oraz treningi w największym klubie w Polsce RTW LOTTO Bydgostia, gdzie może osiągnąć duże sukcesy, podobnie jak jej starsza koleżanka Małgosia Strybel. Przed Martą natomiast jeszcze dwa lata w naszej szkole. Jeśli się nie podda, a trener stworzy większą osadę, to możliwe, że będziemy walczyć znów o medale Mistrzostw Polski w 2021 roku. Wierzę, że się się to uda, ponieważ uczniowie są zmotywowani podczas treningów oraz wkładają mnóstwo wysiłku i serca w to, co robią – dodał dyrektor SP w Brdowie Dariusz Racinowski.
źródło i zdjęcia: MKS „Brdów”
