Wczoraj strażacy znów gasili pożary na Świerkowej. Do akcji wyjeżdżali dwukrotnie! Czy to były podpalenia?

0
212
Wiele wskazuje na to, że zbiegiem okoliczności i nieszczęśliwymi przypadkami nie mogą być trzy pożary balotów słomy, do których doszło 22 sierpnia oraz dwa dni później w Kole, na ulicy Świerkowej. Wczoraj do akcji ratunkowej strażacy wyjeżdżali o 11.29 oraz 17.18. Najprawdopodobniej przyczyną pojawienia się ognia było umyślne działanie. Czy zatem w Kole działa podpalacz?
Dwa dni temu informowaliśmy o pożarze balotów słomy zgromadzonych w Kole, na ulicy Świerkowej. Wstępne ustalenia służb mundurowych wskazują, że najprawdopodobniej przyczyną pojawienia się ognia było podpalenie. Policja prowadziła w tej sprawie czynności w trybie artykułu 308. Kodeksu postępowania karnego.

Pożar balotów słomy na Świerkowej w Kole

Jednakże na zdarzeniu z wtorku się nie skończyło. Wczoraj, w tym samym miejscu, znów pojawiły się płomienie. Po raz pierwszy do akcji gaśniczej strażacy, zarówno PSP w Kole, jak i druhowie OSP Koło nad Wartą i Ruszków Pierwszy, jechali o 11.29. Z informacji uzyskanych od rzecznika PSP w Kole, mł. bryg. Jacka Wiśniewskiego wynika, że ogień strawił 7 balotów słomy, a działania ratunkowe trwały do 13.06.
Upłynęło kilka godzin, a straż pożarna otrzymała następną informację o pożarze na ulicy Świerkowej. Zgłoszenie wpłynęło dokładnie o 17.18. Na miejsce znów udali się ratownicy. Tym razem ogień zajął jeden balot słomy, ale cała akcja, wraz z dogaszaniem i zabezpieczaniem terenu, zajęła ponad półtorej godziny i zakończyła się tuż przez 19.00.
Wiele wskazuje na to, że pożary w tym miejscu są skutkiem umyślnego działania. Czy zatem w Kole grasuje podpalacz?
Na Świerkowej, również przy okazji obu wczorajszych pożarów, pracowali funkcjonariusze KPP w Kole, którzy zabezpieczali miejsce i pozostawione ślady, ale jak się dowiedzieliśmy, sprawa podlega umorzeniu. – Nie wpłynęło formalne zawiadomienie osoby pokrzywdzonej, a jego brak uniemożliwia prowadzenie postępowania. W związku z tym następuje umorzenie w trybie artykułu 308. kpk, czyli przed wszczęciem postępowania. Wszystkie niezbędne czynności na miejscu zdarzenia zostały przez funkcjonariuszy wykonane i gdyby zawiadomienie wpłynęło, wówczas prowadzilibyśmy postępowanie – poinformował podkomisarz Przemko Chudykowski.
Oprócz zdarzeń na Świerkowej, w ciągu minionych kilku dni, strażacy gasili także płonące baloty w Brdowie i Bogusławicach, w gminie Babiak oraz w Wiecininie, gm. Dąbie.
zdjęcie: PSP w Kole