Rysunek Jacka Dziedziczaka w kolskim MDK-u [FOTO]

0
701
Rysunek Jacka Dziedziczaka, a dokładnie 55 prac, znalazło miejsce na ścianach Miejskiego Domu Kultury w Kole. Wernisaż z udziałem autora oraz wielu gości odbył się wczoraj. – Moje prace to poszukiwania w przestrzeni, którą tworzy mój charakter, moje zainteresowania i wybory. Moje rysunki to często totalne abstrakcje. Deformacje, jakich się dopuszczam w rysunku, zakrawają na surrealizm, ale jest to raczej chęć zmierzenia się z tematem mnie nurtującym, a mianowicie mimikrą, anamorfozą i stereoskopią. Dzięki cienkim liniom rysików chciałem uzyskać realistyczny efekt przerażenia lub wzruszenia czy zamyślenia. Stereoskopia to pewien sposób zniekształcenia pejzażu, w którym otrzymujemy niespotykane, wręcz zaskakujące wnikliwych obserwatorów efekty wizualne. Nasz umysł jest tak skonstruowany, że potrafi prawidłowo odczytać treści nawet bardzo zniekształcone przez rozciągnięcia, zamiany miejscami liter lub zastąpienie ich piktogramami. Tego typu anamorfozy są od wieków stosowane w sztuce. Moje rysunki też mają anamorficzną stronę – zdradził autor prac.
To nie pierwszy wernisaż Jacka Dziedziczaka. – W kolskim domu kultury to moja druga wystawa, ale już w czasie studiów pojawiły się w innych miastach. Zorganizowane były m.in. w Łodzi, Głownie, Warszawie, Zakopanem, ale nie dotyczyły tylko rysunku lecz także prac ceramicznych i malarstwa olejnego, akrylowe, półrzeźby oraz grafiki warsztatowej. W sumie było ich około 10. Ponadto każdego roku w Ślesinie odbywa się plener malarski i tam też pojawiają się moje prace malarskie.
Prezentacji prac towarzyszyły ścieżka dźwiękowa autorstwa syna artysty, Jana Dziedziczaka oraz recital Andrzeja Trębackiego i Krzysztofa Toruńskiego.
Wystawa Jacka Dziedziczaka w galeriach kolskiego MDK-u gościć będą do końca marca. Potem będzie można je zakupić.
Poniżej galeria zdjęć z wczorajszego wydarzenia. Zapraszamy do obejrzenia.