Pomnik-ławeczka… gdzie? Kiedy? Za ile? Przed komitetem wyzwania [FOTO]

0
1145
DSC06006

Autorką pomysłu postawienia w Kole pomnika-ławeczki, upamiętniającego Czesława Freudenreicha jest Bożena Gronert-Ubych. Po raz pierwszy temat pojawił się w 2015 roku podczas październikowego spotkania Społecznej Rady Kultury. Dwa lata później zgłoszona został zbiórka publiczna, a Stowarzyszenie Współpracy Międzynarodowej „Kołowrotek”, poprzez udostępnienie swoich danych przy jej zgłoszeniu, pomogło w jej organizacji. W tym samym roku inicjatywa została wpisana do Programy Rewitalizacji Miasta Koła na lata 2017-2020.

Wczoraj, tj. 20 lutego 2020 roku, na koncie zbiórki znajdowało się 36.055,17 złotych. Tę informację, jak również wiele innych, usłyszeli obecni na spotkaniu, jakie odbyło się w kolskim MDK-u. Co prawda, odbyło się ono w kameralnym gronie, ale nie zabrakło na nim tych, którym najbardziej na sercu leży powodzenie akcji. Wśród przybyłych był także Honorowy Obywatel Miasta Koła, reżyser kilku spektakli teatralnych wystawionych na kolskiej scenie, Dariusz Matysiak.

Głównym celem spotkania było zawiązanie komitetu, który zintensyfikuje poczynania zmierzające do doprowadzenia pomysłu do finału. Najpierw jednak zgromadzeni obejrzeli prezentację multimedialną, informującą o tym, co dotychczas zostało poczynione. Chodzi przede wszystkim o sprawy finansowe, jak również związane z projektem.

Jego opracowania podjął się Jacek Dziedziczak. Wstępna koncepcja zakłada wykorzystanie fotografii Czesława Freudenreicha z 1900 roku autorstwa Józefa Stanisława Mujty oraz Mieczysława Starzyńskiego, która ukazuje głównego bohatera z rowerem. Do postaci, zgodnie z sugestią Dariusza Matysiaka, dołączono siedziska wzorowane na starych fotelach z kolskiego kinoteatru. Projekt zakłada też przeszkloną kapsułę, która miałaby być wpuszczona w ziemię. Znalazłyby w niej miejsce np. księga wpisów darczyńców i inne ważne dokumenty dotyczące budowy pomnika.

Wykonanie takiego pomnika, jak się okazuje po przeprowadzeni procedury zapytania ofertowego, kosztować może między 100.000 a 185.000 złotych. Zważywszy zatem, że aktualnie na koncie jest nieco ponad 36 000 złotych, a wykonanie pomnika ma być porządne, i jak nazwali obradujący „na bogato”, do sukcesu sporo brakuje. Zaradzić temu będą więc musieli członkowie wyłonionego komitetu, czyli Bożena Gronert-Ubych, Dariusz Matysiak, Agata Dziedziczak, Artur Szafrański, Urszula Pękacz, Roman Rutkowski, Jolanta Oblizajek, Adam Wilk, Jacek Skrycki, Teresa Brzoska i Aneta Piorun.

Przed członkami komitetu niełatwe zadanie dotyczące pozyskania środków oraz skompletowania dokumentów wyłaniających wykonawcę i zezwalających na wzniesienie pomnika w konkretnym miejscu. A odnośnie lokalizacji zdania się podzielone. Czy ławeczka ma stanąć w sąsiedztwie willi Freudenreicha? Jeśli tak, to z której strony? A może lepsze byłoby miejsce na podwyższeniu przy wejściu do parku 600-lecia? Były głosy, że właściwe byłoby nieumiejscowienie jej w cieniu drzew, a także pomysł że zaszczytnie wyglądałaby przed miejskim ratuszem. Co jednak wyniknie z dyskusji i poczynań komitetu, okaże się w niedalekiej – miejmy nadzieję – przyszłości.

Poniżej galeria zdjęć z wczorajszego spotkania. Zapraszamy do obejrzenia.