Od niedzieli, 10 grudnia br., obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. To ważna informacja dla mieszkańców Koła i powiatu kolskiego, korzystających z usług kolei. W związku z prowadzonymi od czerwca br. pracami na trasie E-20, nie jest nam łatwo podróżować. Czas na dojazd, zarówno do Poznania, jak i Warszawy, znacznie się wydłużył. Konieczne są też przesiadki. I to, niestety, na razie nie ulegnie poprawie.
Kilka tygodni temu informowaliśmy o zmianach planowanych na stacji Babiak w związku z nowym rozkładem jazdy, który od niedzieli, 10 grudnia br., zaczął obowiązywać w całym kraju. Wówczas pisaliśmy, że oprócz bezpośrednich połączeń z i do Poznania oraz Warszawy, wprowadzona została para pociągów TLK, która bez przesiadki zawiezie pasażerów do Bydgoszczy. Teraz postanowiliśmy przyjrzeć się, jak z Koła będzie można dostać się do stolicy oraz Poznania.
Jak pojedziemy do i z Poznania?
Dla podróżujących na zachód, czyli na odcinku Koło – Poznań Główny, zmiany wiążą się z mniejszą niż przed 9 grudnia br. liczbą połączeń, z których można skorzystać, zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy. Aktualnie, w dni robocze, do stolicy Wielkopolski, można dostać się, wybierając spośród 15 oferowanych przez przewoźników połączeń. Niestety, ze względu na prace modernizacyjne, wszystkie wymagają przynajmniej jednej przesiadki. Połączeń związanych z jedną zmianą pociągu na trasie – w Koninie – jest 5. Możliwa jest też podróż przez Kutno. Takich opcji jest 4. Pozostałe połączenia – a jest ich 6 – wiążą się z dwiema przesiadkami, w Koninie i Wrześni lub w Kutnie i Inowrocławiu, co niestety, jest już znacznie mniej komfortowe. Trudne, ze względu na długi czas podróży – ponad 7 i 8 godzin – są także ostatnie w ciągu doby połączenia wieczorne, po 22.00.
W przeciwnym kierunku, czyli z Poznania Głównego do Koła, przewoźnicy proponują 12 połączeń. Z jedną przesiadką – w Koninie lub Kutnie – jest ich 7. Pięć pozostałych wiąże się z dwiema przesiadkami – we Wrześni i Koninie. I w tym przypadku, dwa ostatnie, wieczorne połączenia, wymagają od pasażerów długiego czasu podróży, wynoszącego ponad 6, a nawet 7 godzin.
W weekendy, na trasie Koło – Poznań Główny sześć połączeń związanych jest z jedną przesiadką – w Koninie lub Kutnie, a trzy – z dwiema, w Koninie i Wrześni. W rozkładzie jazdy można znaleźć też propozycje wieczornej podróży, ale rozpoczęcie jej po 19.00 skutkuje długimi oczekiwaniami, od ponad 8 do nawet 12 godzin, więc trudno w tym wypadku mówić o interesującej alternatywie. Z Poznania Głównego do Koła, podczas weekendów, można dostać się wybierając spośród 10 połączeń. 5 z nich jest z jedną przesiadką w Koninie lub Kutnie, pozostałe wymagają dwóch – we Wrześni i Koninie. Również w tym kierunku, decydując się na wyjazd po 22.00, trzeba liczyć się z około 6-godzinnym czasem podróżowania.
Trasy Koło – Konin – Koło i Koło – Kutno – Koło
Dla tych, którzy w dni robocze udają się z Koła do Konina, w nowym rozkładzie jazdy znajduje się 9 pociągów w ciągu doby. W przeciwnym kierunku jest ich 10. W weekendy liczna ta maleje do 7 z Koła do Konina oraz do 8 – z Konina do Koła.
Klienci kolei udający się z Koła do Kutna, w dni robocze, mają do dyspozycji 5 połączeń. Taka sama ilość jest z Kutna do Koła. W ciągu weekendu, w obie strony, są po 4 pociągi.
Jak będziemy podróżować do Warszawy i z powrotem?
Jadącym z Koła do stolicy, w dni robocze, przewoźnicy oferują 7 połączeń w ciągu doby, ale tylko jedno jest bezpośrednie. Pozostałe wymagają przesiadki w Kutnie. W rozkładzie jazdy można znaleźć wieczorne połączenie, po 19.00, ale obciążone jest ono trzema przesiadkami i ponad 10-godzinną podróżą, więc zapewne amatorów nie znajdzie. Dla powracających z Warszawy do Koła, w nowym rozkładzie jazdy jest 7 połączeń. W tym przypadku sytuacja jest podobna. Jeden pociąg TLK jest bezpośredni, pozostałe kursy wymagają przesiadki w Kutnie. Ostatnie dwa, po 22.00, są natomiast ponad 8-godzinne. Jedno na dodatek od pasażerów wymaga dwóch przesiadek, w Łodzi Widzewie oraz Kutnie.
W ciągu weekendu połączeń do stolicy jest mniej. Z Koła do Warszawy Centralnej bezpośrednio można dojechać TLK „Bzura”. Pozostałe 4 połączenia są z przesiadkami w Kutnie. Z powrotem natomiast podróżni mają możliwość skorzystania w zasadzie z sześciu połączeń – jednego bezpośredniego, czterech z przesiadką w Kutnie i jednego z przesiadkami w Łodzi Widzewie i Kutnie. Są w rozkładzie jeszcze dwa najpóźniejsze w ciągu doby połączenia, ale z powodu ponad 10-godzinnego czasu podróży, i nawet 3 przesiadek, trudno je uznać za godne uwagi.
Szczegółowy rozkład jazdy, który obowiązywać będzie do 10 marca 2018, dostępny jest na http://rozklad-pkp.pl/
Powiązany artykuł:
Ze stacji Babiak bezpośrednio do Poznania, Warszawy i Bydgoszczy
