Jasełka są tradycyjną imprezą Niepublicznego Tęczowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kole. – To mikołajki, podczas których dzieci otrzymują od Mikołaja prezenty, a ponadto występują wraz ze swoimi opiekunkami. Nasi pracownicy są wspaniali. Wszystkie dekoracje oraz praca przygotowawcza związana z tym wydarzeniem, to ich dzieło i zasługa, za co im serdecznie dziękuję. A przy okazji tegorocznych jasełek już teraz zapraszamy na kolejne za rok, które zapewne także będą ucztą dla oka i ucha – powiedziała dyrektor dydaktyczny placówki, Maria Ugarenko-Kupińska.
Do tęczowej placówki uczęszcza 88 dzieci. – To zarówno dzieci pełnosprawne, jak i te z dysfunkcjami, a każde dziecko występuje na scenie. Estrada jest zawsze dla wszystkich. To nasza zasada i robimy tak, aby wszystkie pociechy mogły się zaprezentować. Przygotowania do widowiska trwają długo, ale warto, a każdego roku udaje się nam stworzyć lepszy spektakl. Rodziny, które zechciały być z nami rok, czy dwa lata temu, zastanawiały się, czy jeszcze coś innego, ciekawszego możemy zrobić. Tymczasem okazuje się, że to możliwe, a to, co obserwują przechodzi ich oczekiwania.
Widowisko Niepublicznego Tęczowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kole, które miało miejsce wczoraj w Miejskim Domu Kultury w Kole, zainaugurowało przedświąteczny jasełkowy czas, a spektakl ten stał się okazją do kolejnej charytatywnej akcji na rzecz byłej wychowanki placówki, Mai, która ciężko zachorowała. Obecnie, mimo że już poszła do szkoły, nadal jednak potrzebuje wsparcia, stąd ciąg dalszy dobroczynnych działań z myślą o niej.
Poniżej galeria zdjęć z wczorajszego przedstawienia. Zapraszamy do obejrzenia
Czytaj także o zeszłorocznym przedstawieniu jasełkowym: Wiele emocji i łzy wzruszenia… Nastrojowe jasełka z dedykacją dla 6-letniej ciężko chorej Mai.
