Aż 33 zastępy straży pożarnej, czyli łącznie około 130 ratowników gasiło ogień, który zajął halę magazynową ze sprzętem i chemikaliami w miejscowości Borki, w gminie Koło. Na miejscu zdarzenia, oprócz ratowników, pojawili się także funkcjonariusze KPP w Kole, a dalsze czynności prowadzić będzie prokuratura.
Wczoraj, tj. 1 sierpnia, o godzinie 21.45, Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kole otrzymało zgłoszenie o pożarze w miejscowości Borki, w gminie Koło. – Ogień pojawił się w hali magazynowo-warsztatowej, gdzie przechowywany był sprzęt i pojazdy. Na terenie tym znajdował się także magazyn ze środkami chemicznymi do dezynfekcji i deratyzacji. On także został objęty pożarem. Łącznie w działaniach udział wzięły 33 zastępy ochotniczej i państwowej straży pożarnej. Wspomagały nas jednostki ratownictwa chemicznego z Konina i Poznania, jednostka z Ostrowa Wielkopolskiego z kontenerem i sprzętem ochrony dróg oddechowych, a także jednostki z powiatu konińskiego i tureckiego – poinformował rzecznik KP PSP w Kole, mł. bryg. Jacek Wiśniewski. – Pożar został ugaszony. Żadna osoba nie została poszkodowana. W trakcie działań, ze względów bezpieczeństwa, ewakuowani byli mieszkańców trzech najbliżej położonych domostw – dodał.
Na miejscu zdarzenia, oprócz strażaków, pracowali i nadal pracują funkcjonariusze policji. – Spaleniu uległy pomieszczenia magazynowe, w których znajdowały się urządzenia budowlane i środki chemiczne. Z uwagi na charakter zdarzenia będą podejmowane czynności w kierunku artykułu 163. Kodeksu karnego, czyli sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia, życia i mienia wielu osób. W związku z tym zdarzeniem, do chwili ustalenia dalszych szczegółów, czynności na miejscu będą wykonywane przez prokuraturę – poinformował podkom. Przemko Chudykowski.
zdjęcie: Czytelnik. Dziękujemy.
