Awantury domowe i pożar domu, czyli noc sylwestrowa w powiecie kolskim

0
847

Noc sylwestrowa to zwykle czas wzmożonej pracy służb mundurowych. Tak było również w tym roku. Z informacji uzyskanych od rzecznika KPP w Kole wynika, że ostatni dzień starego roku, noc oraz pierwszy dzień 2019 były intensywne w zakresie podejmowanych przez policjantów interwencji. Dotyczyły one głównie zakłóceń spokoju i ciszy nocnej oraz domowych awantur. W większości przypadków zgłoszenia związane były ze spożyciem przez uczestników imprez nadmiernej ilości alkoholu.

Na szczęście inaczej było na drogach. Jeżeli natomiast chodzi o zdarzenia drogowe, to był to wyjątkowo spokojny czas. Nie odnotowano żadnego wypadku ani kolizji. Było tylko jedno zatrzymanie osoby w stanie nietrzeźwości. 30-letnia mieszkanka gminy Turek została zatrzymana 1 stycznia, o 17.20 na terenie Koła. Badanie wykazało, że miała ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu poinformowała st. sierż. Weronika Czyżewska, dodając, że w tym roku nie było także zgłoszeń odnośnie nieszczęśliwych zdarzeń z odpalanymi w noc sylwestrową petardami.

Z interwencją w noc sylwestrową spieszyli jednak strażacy, a zgłoszenie związane było właśnie z petardami. 1 stycznia o 1.34 otrzymali bowiem zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Mikołajówek, w gminie Koło. Na miejsce pożaru udali się ratownicy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Kole oraz ochotnicy z OSP we Wrzącej Wielkiej i Kiełczewa I. Gdy dojechali na miejsce, pożarem objęta była część dachu budynku mieszkalnego oraz elewacja zewnętrzna. Na szczęście, w wyniku pojawienia się ognia nikt z domowników nie ucierpiał. Mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem straży pożarnej.

Prawdopodobnie przyczyną zapłonu było pozostawione obok budynku pozostałości po petardach, które spowodowały pożar kosza na śmieci, a następnie elewacji budynku. Ogień strawił część dachu oraz elewacji budynku mieszkalnego. Nadpaleniu uległ także zaparkowany obok domu samochód osobowy. Pożar przez nieco ponad 2 godziny gasiło 18 strażaków.

zdjęcia: KP PSP Koło